Wśród europejskich przywódców panuje dziś bardzo silna psychoza wojenna. Chcą przeznaczać pieniądze Europejczyków na uzbrajanie armii ukraińskiej oraz na zarządzanie państwem ukraińskim – powiedział w niedzielę w węgierskim radiu publicznym minister spraw zagranicznych tego kraju Peter Szijjarto.
Szef węgierskiej dyplomacji stwierdził, że długoterminowe przygotowania do wojny stały się normalnością w Brukseli i wśród polityków zachodnioeuropejskich, czego dowodem jest siedmioletni projekt budżetu UE, nazwany przez Szijjarto „budżetem Ukrainy”.
– Zamiast wykorzystywać swoje środki do rozwoju gospodarki unijnej i przywrócenia jej konkurencyjności, chcą w nadchodzących latach wysyłać pieniądze obywateli Europy na Ukrainę – powiedział Szijjarto. Dodał, że Budapeszt się na to nie zgadza i nie pozwoli, by Węgrzy płacili „jeszcze wyższą cenę za wojnę na Ukrainie”.
Wesprzyj nas już teraz!
Polityk skrytykował też UE za zerwanie wszelkich kanałów komunikacji z Rosją, co w jego ocenie przedłuży wojnę na Ukrainie o lata. – Europejska strategia polityczna, która odcina kanały komunikacyjne z Rosją, z pewnością doprowadzi do długiej wojny, a w wojnie tej będą tracone pieniądze Europejczyków – zaznaczył węgierski polityk.
Odnosząc się do niedawnego szczytu liderów UE w Kopenhadze, powiedział, że „zauważalne jest to, że coraz więcej osób szepcze nam na korytarzach, że się z nami zgadzają, i coraz więcej zachęca nas do zajęcia stanowiska i jeszcze bardziej zdecydowanego reprezentowania propokojowego stanowiska”.
Źródło: PAP / Jakub Bawołek, Budapeszt
Victor Orban: Zmierzamy w kierunku wojny. Coraz więcej przywódców zgadza się ze mną