Szef NATO Mark Rutte napisał do prezydenta Donalda Trumpa, że wszystkie państwa będące członkami Sojuszu Północnoatlantyckiego, zgodziły się na wydawanie 5 proc. PKB na obronność. Wiadomość o tej treści została upubliczniona przez prezydenta USA i uznana za „wielki sukces”.
„Wszyscy podpisali się pod zobowiązaniem do wydatkowania 5 proc. PKB na obronę” – napisał sekretarz generalny NATO Mark Rutte w SMS-ie do Donalda Trumpa. Jego treść opublikował sam prezydent USA. Szef NATO chwalił również amerykańskiego przywódcę za „zdecydowane działania w Iranie”.
„Panie prezydencie, drogi Donaldzie, gratulacje i podziękowania za zdecydowane działanie w Iranie, które było naprawdę niezwykłe i na które nikt inny się nie odważył. To czyni nas wszystkich bezpieczniejszymi” – napisał były premier Holandii. Rutte, pisząc w stylu przypominającym wpisy Trumpa, dodał, że podczas szczytu Trump „odniesie kolejny wielki sukces”.
Wesprzyj nas już teraz!
Szef NATO podkreślił również w wiadomości, że sukcesem jest zobowiązanie członków Sojuszu do wydawania na obronność 5 proc. PKB.
„Nie było łatwo, ale wszyscy podpisali się pod 5 procentami! Donaldzie, doprowadziłeś nas do naprawdę, naprawdę ważnego momentu dla Ameryki, Europy i świata. Osiągniesz coś, czego ŻADEN amerykański prezydent nie zdołał osiągnąć przez dekady. Europa zapłaci DUŻO, tak jak powinna, i to będzie twoje zwycięstwo” – wskazał Rutte.
Co ciekawe, pomimo informacji podanej przez sekretarza generalnego NATO i rozpowszechnieniu jej przez Donalda Trumpa, sprzeciw w tej sprawie zgłosił premier Hiszpanii. Pedro Sanchez powiedział, że jego kraj nie będzie zobowiązany do zwiększenia wydatków do poziomu 5 proc. twierdząc, że porozumiał się w tej sprawie z sekretarzem generalnym NATO. We wtorek Trump przyznał podczas briefingu na pokładzie Air Force One, że Hiszpania „stała się problemem”.
Źródło: PAP/Oskar Górzyński
Oprac. WMa