19 stycznia 2023

Szef ONZ: nie należy się spodziewać szybkiego zakończenia wojny na Ukrainie

(fot. PAP/EPA/GIAN EHRENZELLER)

Sekretarz Generalny ONZ António Guterres, przemawiając 18 stycznia na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos, po raz kolejny przyznał, że nie widzi szans na szybkie zakończenie wojny na Ukrainie. Podobną opinię wygłosił dwa miesiące temu na konferencji z dziennikarzami w Nowym Jorku.

W przemówieniu odmalowującym ponurą przyszłość szef ONZ mówił o „żałosnym stanie” świata. Zaznaczył, że chociaż wszystko ma swój kres, to nie sądzi, by konflikt toczący się na Ukrainie mógł się wkrótce zakończyć.

Nastąpi koniec tej wojny. Koniec wszystkiego. Ale nie widzę końca wojny w najbliższej przyszłości – zasugerował. Dodał, że istnieją głębokie różnice historyczne między Rosją a Ukrainą, które utrudniają znalezienie rozwiązania opartego na zasadach prawa międzynarodowego, szanującego integralność terytorialną kraju.

Wesprzyj nas już teraz!

W tej chwili nie sądzę, abyśmy mieli szansę promować rozmowy lub pośredniczyć w poważnych negocjacjach w celu osiągnięcia pokoju w krótkim okresie – oznajmił.

Sekretarz generalny ONZ wskazał, że rosyjska inwazja na Ukrainę na pełną skalę naruszyła prawo międzynarodowe i Kartę Narodów Zjednoczonych, jednak trudno byłoby znaleźć jakieś rozsądne rozwiązanie konfliktu, gdy obie strony wciąż utrzymują „dwa różne wyobrażenia o tym, czym było imperium rosyjskie, jakie były narodowości”.

To utrudnia znalezienie rozwiązania, ale rozwiązanie to musi być oparte na prawie międzynarodowym i musi szanować integralność terytorialną… Nie widzę warunków, aby mogło to nastąpić w najbliższej przyszłości – komentował. Guterres przyznał, że Kijów i Moskwa współpracują w niektórych kwestiach np. dotyczących wymiany jeńców wojennych czy wsparcia prac Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej.

Oenzetowski polityk z jednej strony jest pesymistą i nie wierzy, by udało się zakończyć wojnę w tym roku, z drugiej jednak wyraził nadzieję, że być może będzie można do tego dojdzie jeszcze w 2023 r.

Obecna eskalacja walk na Ukrainie może zadecydować o losach konfliktu i dlatego m.in. prezydent Andrzej Duda apelował o większą pomoc dla Kijowa. Z podobnym wezwaniem wystąpił Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg, zwracając uwagę na przełomowy moment wojny.
W Davos wywierano presję na kanclerza Olafa Scholza, aby Niemcy dostarczyły Ukraińcom bardziej zaawansowaną broń i wyraziły zgodę na dostawy czołgów Leopard. Kanclerz jednak zasłonił się stwierdzeniem, że Berlin zrobi tak, jeśli Waszyngton przekaże Abramsy. Tymczasem Amerykanie ogłosili, że tego nie zrobią.

Premier Holandii Mark Rutte zapowiedział w Davos, ze Holandia planuje „dołączyć” do wysiłków USA i Niemiec, by wyszkolić i uzbroić Ukrainę w zaawansowane systemy obronne Patriot. Jeszcze w tym tygodniu do Niemiec ma przybyć amerykański sekretarz obrony gen. Lloyd Austin.

Dwa miesiące temu podczas konferencji prasowej z udziałem dziennikarzy w Nowym Jorku szef ONZ Antonio Guterres uznał, że na razie nie ma sensu prowadzenia poważnych negocjacji pokojowych w sprawie wojny na Ukrainie, ponieważ – w jego przekonaniu – wojna będzie długotrwała. Wyraził jednak nadzieję, że może pod koniec 2023 r. będzie można podjąć poważne rozmowy. Na razie koncentruje się na „praktycznych” rozwiązaniach np. w sprawie zapewnienia eksportu żywności ukraińskiej i rosyjskiej do innych regionów świata. Duża część zboża trafia m.in. do Syrii.

Guterres w Davos narzekał na wiele problemów, w tym kryzys żywnościowy, fiasko polityki klimatycznej, zerwanie łańcuchów dostaw i podział geopolityczny świata, który podważa wysiłki globalistyczne w celu sprostania wyzwaniom inflacji, zakłóceniom handlu itp. W jego opinii, świat „patrzy w oko cyklonu piątej kategorii”. Mamy „burzę na wielu frontach”. Jednak za najważniejsze „egzystencjalne wyzwanie” uznał „zmiany klimatyczne”.

Ludzkość nie wywiązała się ze zobowiązań dotyczących szybkiej dekarbonizacji, szybkiego porzucenia paliw kopalnych, aby nie doprowadzić do wzrostu temperatury na Ziemi do 1,5 stopnia Celsjusza – celu Porozumienia Paryskiego w sprawie klimatu z 2015 r.
Guterres obwiniał koncerny naftowe, w tym w szczególności Exxon Mobile za promocję sceptycyzmu wobec „globalnego ocieplenia”.

Źródło: timesofisrael.com, un.media.com, własne PCh24.pl
AS

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(5)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 153 752 zł cel: 300 000 zł
51%
wybierz kwotę:
Wspieram