Wołodymyr Wjatrowycz, mianowany przez władze post-majdanowej Ukrainy na stanowisko szefa ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej, znany jako negacjonista wołyński, podczas rozmowy z dwumiesięcznikiem „Nowa Europa Wschodnia” stwierdził, że celem dialogu Ukrainy i Polski nie jest pojednanie a porozumienie.
– Naszym celem nie jest pojednanie. Celem jest porozumienie. Różnice między nami w ocenie konfliktu polsko-ukraińskiego pozostaną – stwierdził w wywiadzie z dwumiesięcznikiem wydawanym przez Kolegium Europy Wschodniej im. Jana Nowaka-Jeziorańskiego we Wrocławiu Wołodymyr Wjatrowycz.
Wesprzyj nas już teraz!
Szef ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej znany jest ze swoich kontrowersyjnych wypowiedzi oraz poglądów. Z wykształcenia jest historykiem, absolwentem Uniwersytetu Lwowskiego.
Przed mianowaniem na prezesa IPN pełnił w latach 2008-2010 m.in. funkcję dyrektora archiwum Służby Bezpieczeństwa Ukrainy. Podejrzewa się, ze fałszował wtedy dokumenty, dzięki czemu miałyby wybielać OUN-UPA. Jest też członkiem rady nadzorczej Muzeum „Więzienie na Łąckiego”, które propaguje w swoich ekspozycjach tezę, iż II Rzeczpospolita – na równi z Niemcami i Sowietami – okupowała Lwów i Galicję Wschodnią.
Wjatrowycz jest autorem książki „Druga wojna polsko-ukraińska 1942-1947”. Praca stawia tezy, że zbrodnie Ukraińców na Polakach z Kresów nie były działaniem zaplanowanym, a spontaniczną odpowiedzią na prowokacje.
Źródło: Kresy.pl / new.org.pl
MWł