Jestem pewna, że zmiany przepisów dotyczących sądownictwa spełnią ustalone wymogi. Najpierw kamienie milowe, a dopiero później wypłata środków – powiedziała w czwartek przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
Komisja Europejska zaakceptowała w środę polski Krajowy Plan Odbudowy (KPO). To krok w kierunku wypłaty przez UE 23,9 mld euro dotacji i 11,5 mld euro pożyczek w ramach Funduszu Odbudowy. Wypłata unijnych środków nie nastąpi jednak bez spełnienia „kamieni milowych” oraz szeregu wytycznych ingerujących bardzo mocno w życie społeczne i gospodarcze Polaków.
„Oczywiście te kamienie milowe muszą zostać zrealizowane. Jestem wdzięczna że pan prezydent Andrzej Duda przewidział te kamienie milowe. Teraz parlament, rządząca większość odpowiadają za to żeby wprowadzić odpowiedni zmiany prawne” – powiedziała von der Leyen.
Wesprzyj nas już teraz!
Odnosząc się do niezbędnych zmian w Sądzie Najwyższym, podkreśliła, że najważniejsze aby odpowiednie przepisy prawne zostały podpisane przez prezydenta i wdrożone przez władzę wykonawczą. „To będzie dowód na to, że kamienie milowe są rzeczywiście realizowane. (…) Jestem przekonana, że przepisy spełnią wymogi. Częścią naszego porozumienia jest to, że +najpierw kamienie milowe, a dopiero później wypłata środków+” -powiedziała szefowa KE. Jak zaznaczyła, bez spełnienia pierwszego kroku, Bruksela nie odblokuje pierwszej transzy środków.
Co więcej, KE ustanowiła system monitorujący wykorzystanie unijnych środków. „Mamy narzędzie, które pozwala nam chronić budżet, dlatego, że ostatecznie to obywatele UE są właścicielami tych pieniędzy” – podkreśliła.
Pieniądza muszą bowiem zostać wydane zgodnie z szeregiem wytycznych, dotyczących głównie kwestii gospodarczych, z bardzo mocnym akcentem w kierunku transformacji klimatycznej i energetycznej oraz cyfryzacji. Znajdujemy w nich m.in. wprowadzenie specjalnego podatku obciążającego rejestrowane samochody spalinowe; wprowadzenia we wszystkich miastach powyżej 100 tysięcy mieszkańców stref niskoemisyjnego transportu czy specjalnego podatku od posiadania samochodów spalinowych.
PAP
oprac. PR