W Saint-Omer, w północnej Francji odkryto nieznany dotąd egzemplarz pierwszego wydania dramatów Szekspira, tak zwanego pierwszego Folio, wydanego w 1623 r. w nakładzie 800 egzemplarzy.
Rzuca to kolejne światło na związki angielskiego pisarza z Kościołem katolickim. Odnaleziony w ubiegłym miesiącu starodruk należał bowiem do zbiorów katolickiego kolegium, które w tym niewielkim miasteczku nieopodal Calais kształciło synów katolickich uciekinierów z Anglii. Co więcej, naniesione ręką poprawki i komentarze, dowodzą, że dramaty te były wystawiane w tym kolegium.
Wesprzyj nas już teraz!
O przynależności Szekspira do katakumbowego Kościoła katolickiego w Anglii dyskutuje się od dawna. Odkrycie w Saint-Omer pokazuje, że kilka lat po śmierci był on dobrze znany i ceniony w środowisku katolickich uchodźców.
Kilka lat temu Arcybiskup Canterbury Rowan Williams przyznał, że William Szekspir był prawdopodobnie katolikiem. Taką tezę wysuwano już wcześniej w Rzymie. Rowan Williams opierał swoje przypuszczenia na analizie sztuk Szekspira, a ściślej na ujęciu w nich koncepcji przebaczenia i łaski bożej – znacznie bardziej reglamentowanych w 16-wiecznym protestantyzmie niż w Kościele Katolickim.
W 2009 roku Kolegium Angielskie – katolickie seminarium duchowne w Rzymie – ogłosiło, że ma wśród swych dokumentów pergamin podpisany – i to aż trzykrotnie – przypuszczalnie przez Szekspira w latach 1585 – 1589, kiedy w i tak skromnej biografii dramaturga widnieje kilkuletnia luka. Wiadomo też, że Szekspir miał krypto-katolików w rodzinie, wśród przyjaciół i protektorów.
KAI, polskieradio.pl
kra