Szkocki rząd wystąpi do brytyjskiego Sądu Najwyższego z wnioskiem o zablokowanie procedury uruchamiającej Brexit. Zdaniem pierwszej minister Szkocji Nicoli Sturgeon, zanim Londyn rozpocznie negocjacje w sprawie wyjścia Wielkiej Brytanii ze struktur UE, musi uzyskać na to zgodę Szkotów.
Wedle dotychczas składanych deklaracji premier Wielkiej Brytanii Theresa May chce rozpocząć negocjacje w sprawie wyjścia z Unii Europejskiej pod koniec marca. Podstawą działania ma być artykuł 50. traktatu lizbońskiego. Jednak brytyjski Wysoki Trybunał uznał, że rząd nie może zainicjować tego procesu bez zgody obydwu izb parlamentu.
Wesprzyj nas już teraz!
To stanowisko może zmienić tylko Sąd Najwyższy – i tego oczekuje gabinet May. Rozprawa ma odbyć się w grudniu. Jednak Szkoci nie zamierzają czekać bezczynnie i będą wnioskować o to, by sąd potwierdził, że zanim procedura Brexitu ruszy, brytyjski rząd musi mieć na to zgodę szkockiego parlamentu. Sturgeon już wcześniej ostrzegała, że jeśli wola Szkotów nie będzie respektowana w kontekście Brexitu, to przeprowadzą kolejne referendum w sprawie ewentualnej secesji od Zjednoczonego Królestwa.
Źródło: naszdziennik.pl
MA