Zaprezentowany w szkockim parlamencie projekt ustawy o „przestępstwach z nienawiści i porządku publicznym” uznaje wszelką krytykę ideologii gender za przestępstwo. Zwierzchnicy Kościoła oraz wspólnot odwołujących się do chrześcijaństwa wezwali pomysłodawców nowego prawa do usunięcia kontrowersyjnego fragmentu. Podkreślają, że ustawa zagraża wolności słowa i sumienia.
Wesprzyj nas już teraz!
W liście skierowanym do ministra sprawiedliwości autorzy wzywają do większego zwrócenia uwagi na ochronę praw obywatelskich. „Ludzie powinni mieć całkowitą swobodę wypowiadania swojego zdania, łącznie z wyrażaniem krytycznych uwag w stosunku do Kościołów i wiary” – czytamy w tekście.
Podkreślają, że obecnie kwestie gender są przedmiotem szerokiej i emocjonalnej dyskusji publicznej, która jest niezbędna, gdy społeczeństwo zmaga się z nowymi ideami. „Jesteśmy przekonani, że opinie krytyczne, to znaczy sprzeczne z tezą, że płeć jest płynna i zmienna, też powinny zostać wysłuchane” – napisali biskupi i duchowni ewangeliccy.
Sygnatariusze zwracają uwagę, że cztery tygodnie na zatwierdzenie ustawy to dla parlamentu zdecydowanie za krótki okres na wystarczającą refleksję nad konsekwencjami wprowadzenia nowego prawa. „Jak dotąd nie zaproponowano żadnego rozwiązania kwestii ograniczenia wolności słowa, które bez wątpienia wprowadza projekt nowej ustawy. Należy wstrzymać się z uchwaleniem tych przepisów i umożliwić otwartą debatę na ich temat w przestrzeni publicznej” – czytamy w liście.
Źródło: vaticannews.va/KAI
RoM