14 lutego 2017

Pan Jezus powiedział: „Uczcie się ode mnie!” (Mt 11, 29). „Czegóż to mamy się od Ciebie uczyć?” — pyta św. Augustyn. „Być pokornego serca”. „Czy to jest coś tak wielkiego — pyta dalej św. Doktor — że możemy się tego tylko od Ciebie nauczyć? Przecież Ty jesteś tak wielki!” (De Virgin. 35). Z głębi Tabernakulum słyszymy te same słowa: „Uczcie się ode mnie, żem jest pokornego serca”.

W Eucharystii jest Jezus w ciągłym ukryciu i ciszy, jak kiedyś w Betlejem, w Egipcie i Nazarecie. Często tylko kilka prostych dusz bierze udział w ofierze Mszy św. i w ciągu dnia Go odwiedza. Wielki świat nie zna Go. W niezliczonych Tabernakulach przebywa samotny i opuszczony.

Ołtarz jest punktem centralnym, sercem świata. Na Ołtarzu Pan Jezus modli się i ofiaruje, z ołtarza oczyszcza i uświęca świat i dusze. Ale czyni to cicho, bez rozgłosu, nie zwracając na siebie uwagi. Kwiat na ołtarzu, czy migający płomyk wiecznej lampki łatwiej zauważyć, niż „Króla królów i Pana panujących” (Obj 19,16) w odrobinie Chleba. Sprawdza się słowo Proroka: „Zaprawdę, Tyś jest Bóg ukryty, Bóg Izraela, Zbawiciel” (Iz 45,15).

Wesprzyj nas już teraz!

W Eucharystii Pan Jezus daje przykład prostoty i skromności, większy niż w czasie swego ziemskiego życia. Czy dostrzegamy na ołtarzu choć odrobinę blasku Jego Bóstwa? Choć odrobinę cichego majestatu? Czy widzimy choć trochę boskiej mądrości, potęgi i miłości, które towarzyszyły wszystkim Jego krokom? Wszystko tu dla zmysłów ukryte w odrobinie Chleba. Często w bardzo ubogich naczyniach, w skromnym mieszkaniu. Ale Pan Jezus jest zadowolony.

W Eucharystii Zbawiciel znosi wzgardę, jak w czasie Męki i Śmierci. Obojętność, brak uszanowania, świętokradztwa, szyderstwa i zniewagi. Jakże często spełniają się prorocze słowa: „Wszyscy, którzy mnie widzą, szydzą ze mnie, krzywią wargi, potrząsają głową” (Ps 21,8).

W Eucharystii Jezus praktykuje ciągle pokorne posłuszeństwo, które było jedynym prawem Jego życia od Żłóbka do Krzyża. Posłuszeństwo ślepe, niezależnie od tego, czy słowo rozkazu przychodzi z ust godnego czy niegodnego kapłana. Posłuszeństwo doskonałe: pozwala się kłaść, stawiać, nieść, jak kapłan chce. Posłuszeństwo ciągłe, wieczne: od chwili ustanowienia Eucharystii do ostatniej Mszy św. w Dniu ostatecznym.

Jakim kontrastem jest pokora Zbawiciela wobec naszej pychy, która tak się lęka pominięcia, tak pragnie uznania, wyróżnień; nie znosi najmniejszego upokorzenia i zawsze chce mieć przewagę. Naśladowanie mówi: Ama nesciri et pro nihilo reputari; „Naucz się kochać to, żebyś był nieznany i za nic uważany” (I, 2, 3). Jeśli nie nauczymy się tego u stóp „Mistrza pokory”, to gdzie się nauczymy? Z myślą o Jezusie w Eucharystii wzywa pokorny św. Franciszek: „Bracia, patrzcie na pokorę Boga i otrząśnijcie serca wasze przed Nim! Uniżajcie się, byście byli wywyższeni!”.

O. Bernardyn Goebel OFM Cap., Przed Bogiem. Rozmyślania na wszystkie dni roku”, T. II, Wyd. o.o. Karmelitów Bosych, Kraków 1965, s. 160-162.

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 306 286 zł cel: 300 000 zł
102%
wybierz kwotę:
Wspieram