Najnowszy sondaż badający postawy Polaków względem polityki pandemicznej ujawnia niepokojące fakty. Spora część badanych popiera segregację sanitarną, a także udostępnianie informacji medycznej pracodawcy. Zwolennicy braku jakichkolwiek ograniczeń stanowią za to zdecydowaną mniejszość.
Według danych opublikowanych w najnowszym sondażu Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych aż 59, 5 proc. Polaków popiera wprowadzenie tzw. paszportów covidowych, a ponad połowa respondentów (53 proc.) uważa, że rząd powinien wprowadzać lokalne lockdowny.
Zaskakująco wysoka liczba, choć już mniejsza niż połowa, pozytywnie odnosi się do pomysłu udzielenia pracodawcom prawa do informacji o statusie zaszczepienia zatrudnianych osób. 42 proc. ankietowanych uznało, że to pożądany krok w walce z pandemią COVID-19.
Wesprzyj nas już teraz!
Jeszcze do niedawna nowelizację prawa, która pozwoliłaby przedsiębiorcom dowiedzieć się, czy ich pracownik przyjął preparat przeciwko koronawirusowi, proponował rząd PIS-u. Chwilowo wycofał się jednak z tego postulatu pod naciskiem opinii publicznej.
Najmniejszą aprobatę spośród możliwych ograniczeń interakcji społecznych zyskało ponowne zamknięcie szkół. Taką perspektywę uważa za słuszną 21,9 proc. Polaków. Jednak jeszcze mniejsza część społeczeństwa pragnie braku jakiejkolwiek reakcji rządu wobec aktualnej sytuacji epidemicznej. Co dziesiąty pytany uważa, że władze powinny zrezygnować z obostrzeń.
Podobne wyniki uzyskało badanie nastrojów opinii publicznej przeprowadzone przez IBRIS dla Polsat News. Według sondażownii 65 proc. pytanych jest za wprowadzeniem obowiązku szczepień dla pracowników medycznych, a segregacji sanitarnej sprzyja ok. 6 na 10 Polaków. Zwolennicy polityki restrykcji to głównie osoby starsze.
Źródła: rp.pl, polsatnews.pl
FA