Szpitale jeszcze nigdy nie były tak zadłużone jak w roku 2012. Ich wartość cały czas spada, a to oznacza, że samorządy, które nie będą w stanie ich utrzymać mogą zacząć sprzedaż placówek.
Zadłużenie szpitali eksperci szacują na 10 – 11 mld zł. – Ale w rzeczywistości jest ono wyższe, bo do tej kwoty trzeba doliczyć karne odsetki, których nikt nie ewidencjonuje – powiedział „Codziennej” Wojciech Misiński, ekspert ds. służby zdrowia z Centrum im. Adama Smitha.
Wesprzyj nas już teraz!
Dyrektorzy szpitali coraz częściej rezygnują, nie chcąc prowadzić zadłużonych placówek. Władze próbują wpłynąć na sytuację poprzez zmianę formy własności. Jednak przekształcenie szpitala w spółkę nie pomoże, jeśli samorząd nie będzie w stanie zniwelować jego długu. Zadłużone placówki zostaną więc najprawdopodobniej sprzedane za bezcen prywatnym podmiotom.
– Że tak będzie, wiadomo było od samego początku – podsumował Mirosław Górski, ordynator Oddziału Ratunkowego Szpitala Powiatowego w Kwidzynie, były wicemarszałek województwa pomorskiego i były dyrektor pomorskiego NFZ-tu.
Źródło: niezależna.pl
ged