Wybudowany przez Węgrów płot wzdłuż południowej granicy jest szturmowany przez nielegalnych imigrantów. Dotąd zdarzały się przypadki przecinania ogrodzenia, teraz jest ono forsowane samochodami. Od początku roku do Węgier nielegalnie przedostało się ponad 10 tys. osób.
Wybudowany wzdłuż południowej granicy Węgier, liczący 500 km długości płot, jest coraz częściej forsowany przez imigrantów. Według Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Węgier, tylko w tym roku granicę nielegalnie przekroczyło ponad 10 tys. osób.
Wesprzyj nas już teraz!
Płot szturmują nie tylko imigranci, ale też przemytnicy. Zniszczenia są coraz większe, bo i osoby które chcą nielegalnie przekroczyć granicę nie przebierają w środkach. Dotąd przecinano drut kolczasty, teraz jest on też forsowany samochodami.
Według władz Węgier w styczniu i lutym na teren państwa nielegalnie przedostawało się około 15 osób dziennie, obecnie jest to już około 125 osób dziennie.
Źródło: tvp.info
MA