Prohomoseksualna „katolicka” organizacja ze Szwajcarii sporządziła listę parafii, w których pary homoseksualne i rozwodnicy w powtórnych związkach mogą otrzymać błogosławieństwo.
Zestawienie sporządzone przez „Sojusz na Rzecz Równości Katolickiej” ukazało się 15 lipca bieżącego roku. W sumie pojawiło się na nim 40 nazwisk osób z ponad 20 parafii otwarcie deklarujących chęć udzielania błogosławieństw „parom nieregularnym”: ponownym związkom rozwodników czy homoseksualistom. Zdecydowana większość osób udzielających błogosławieństwa to świeccy, zarówno mężczyźni jak i kobiety; pełnią zwykle role kierownicze w duszpasterstwie danej parafii. Na liście jest jednak również kilku księży.
„W wielu miejscach Szwajcarii przyjęła się już praktyka błogosławieństwa przez duszpasterzy i duszpasterki par niezamężnych, par, które zawarły nowy związek i par queer” – podała grupa odpowiedzialna za listę.
Wesprzyj nas już teraz!
Zgodnie z ideologią grupy każdy związek jest równie dobry, o ile tylko opiera się na zgodzie. Na stronie czytamy:
„Zasada równej godności/ równości praw musi obowiązywać wszystkich ludzi, niezależnie od ich planu życiowego. Dlatego (…) jest jasne, że wszystkie relacje oparte na zgodzie muszą być postrzegane i traktowane jako równe”.
Organizacja zaznaczyła, że lista nie jest kompletna; część osób udzielających błogosławieństw nie chciała być wymieniona. Pełną listę można uzyskać pisząc bezpośrednio do organizacji.
Zwraca uwagę, że z perspektywy grupy „Sojusz na Rzecz Równości Katolickiej” nie ma żadnej różnicy, czy błogosławieństwa udziela osoba świecka czy kapłan. Wszystkich obejmuje się tym samym określeniem: Seelsorger:in (pol. duszpasterz/duszpasterka).
Nie chodzi więc wyłącznie o takie błogosławieństwa jak te, które przewiduje deklaracja Fiducia supplicans kard. Victora Manuela Fernándeza, ale o szersze zjawisko.
W kilku krajach europejskich błogosławienie par jednopłciowych oraz par rozwodników w powtórnych związkach jest stałą praktyką już od wielu lat. Dotyczy to oprócz Szwajcarii również Austrii, Niemiec czy Belgii.
Nie oznacza to, by takie błogosławieństwa można było otrzymać wszędzie. Bynajmniej; wielu księży w tych krajach jest przeciwnych podobnym praktykom. Wszędzie istnieje jednak relatywnie silne środowisko prohomoseksualne, stąd inicjatywy, jak opisana powyżej, mające je skonsolidować i nadać im większy rozgłos.
Źródło: gleichwuerdig.ch
FA, Pach