Szwajcarzy nie zamierzają poddać się w walce z tzw. małżeństwami homoseksualnymi zalegalizowanymi przez parlament w 2020 roku. W efekcie działań władze muszą zorganizować referendum w tej sprawie.
W grudniu 2020 r. szwajcarski parlament przyjął ustawę, zezwalającą na pseudomałżeństwa osób tej samej płci. Jednak przeciwnicy ustawy złożyli 61 027 podpisów pod petycją w sprawie obowiązkowego przeprowadzenia referendum w tej sprawie. Sąd stwierdził, że była to wystarczająca liczba tych podpisów – wystarczyło ich bowiem 50 tysięcy (w ciągu 100 dni od oficjalnej publikacji ustawy, aby ją zawetować). Lista była gotowa już w połowie marca. Z konkurencyjną inicjatywą przegłosowania ustawy wyszli zaś homoseksualni aktywiści. Poparło ją 107 tysięcy osób.
Jeśli ustawa wejdzie w życie, to ponadto „osoby transpłciowe” otrzymają prawo do zmiany oficjalnej płci, nawet wbrew swej biologii. Najwcześniejszy termin referendum to wrzesień, a jego termin wyznaczony zostanie jeszcze w maju.
Wesprzyj nas już teraz!
Aktywiści homoseksualni powołują się na zlecone badania opinii publicznej z 2020 roku, z których wynika poparcie ponad 80 procent Szwajcarów dla legalizacji „małżeństw” homoseksualnych. Ich zdaniem referendum nie uniemożliwi więc ich legalizacji.
Pseudomałżeństwa homoseksualne są legalne między innymi we Francji (od 2013 roku) i Niemczech (os 2017 roku). Ponadto w 2015 roku Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych uznał, że homoseksualne małżeństwa to uprawnienie konstytucyjne.
Źródła: up.com / eureporter.co
AS