Szwajcarski biskup Joseph Bonnemain uważa, że w przyszłości Kościół katolicki mógłby znieść obowiązek celibatu kapłańskiego oraz dopuścić kobiety do sakramentu święceń. Hierarcha uważa też, że należałoby znaleźć nowe pojęcie na określenie „biblijnego małżeństwa”, czyli związku mężczyzny i kobiety. Jego zdaniem być może czas mówić na przykład o „bio-małżeństwie”.
Bp Joseph Bonnemain jest od marca tego roku ordynariuszem diecezji Chur w Szwajcarii. Zastąpił emerytowanego bp. Vitusa Huondera, który był jednym z nielicznych biskupów niemieckojęzycznych zdecydowanie odpornych na modernizm. Bp Bonnemain trafił do Chur po dłuższym okresie sporów i impasu, który przeciął Ojciec Święty wybierając na ten urząd właśnie jego.
Już podczas swojego ingresu wywołał kontrowersję, udzielając Komunii świętej powszechnie znanym w Chur protestantom. Zrobił to w dodatku w obecności kard. Kurta Kocha, prefekta Papieskiej Rady Jedności, który zaledwie kilka miesięcy wcześniej wydał dokument odrzucający Komunię świętą dla protestantów.
Wesprzyj nas już teraz!
Wkrótce bp Bonnemain wypowiedział się pozytywnie o błogosławieniu związków homoseksualnych, zapewniając, że nie zabroni tego żadnemu kapłanowi w swojej diecezji. Słowa te padły wkrótce po publikacji dokumentu Kongregacji Nauki Wiary, który takie błogosławieństwa jednoznacznie odrzucał.
Teraz bp Bonnemain udzielił wywiadu, w którym opowiedział się za wprowadzeniem do Kościoła kilku zmian od dawna upragnionych przez modernistów.
Powiedział, że popiera zmiany w celibacie, co oznacza wsparcie dla idei zniesienia obowiązku celibatu. Jego zdaniem potrzeba jednak czasu, by doszło do tej zmiany w Kościele. Według hierarchy jest też możliwe, że kobiety będą otrzymywać sakrament kapłaństwa; tutaj wszelako potrzebna byłaby, jak sądzi, powszechna zgoda. Tym samym bp Bonnemain zdaje się przyłączać do opinii austriackiego kardynała Christopha Schönborna, który pytany o święcenia kobiet wskazywał na konieczność rozważenia tego przez sobór.
Szwajcarski biskup w rozmowie mówił też o kwestii homoseksualizmu. Już 26 września Szwajcarzy będą w referendum głosować nad wprowadzeniem tak zwanego małżeństwa dla wszystkich, czyli umożliwienia parom jednopłciowym zawierania cywilnych związków małżeńskich ze wszystkimi przysługującymi im prawami, w tym z prawem do adopcji. Podobną ustawę kilka lat temu przyjęto w Niemczech. Bp Bonnemain wyraził się o tej idei krytycznie. Zapewnił jednak, że nie ma nic przeciwko homoseksualizmowi i sam ma wielu homoseksualnych przyjaciół, także księży. – Od tej rzeczywistości nie można w XXI wieku uciekać – stwierdził. Jego zdaniem można byłoby dzisiaj mówić o małżeństwie mężczyzny i kobiety jako o „miłości na zawsze” lub „bio-małżeństwie”. Byłoby to potrzebne, by określać „biblijne” małżeństwo, skoro pojawiają się dzisiaj także inne formy związków określane powszechnie tym samym pojęciem.
– Inne związki międzyludzkie również mają wartość i dają ludziom bezpieczeństwo, ale nie są tym samym, co małżeństwo – powiedział.
Źródło: Katholisch.de
Pach