7 sierpnia 2012

Szwajcarskie banki na krawędzi – wszystko przez pazerność fiskusa

Banki szwajcarskie uznawane na całym świecie za najbardziej godne zaufania mogą mieć poważne problemy. Nie wynikają one jednak bynajmniej z fatalnej polityki finansowej władz tych instytucji, ale z prowadzonej przez rządy USA oraz europejskich państw nagonki na podatników ukrywających swoje dochody przed fiskusem. Masowy odpływ gotówki może zrujnować nawet 100 szwajcarskich banków.

 

Docelowo klienci banków mogą wycofać nawet 135 miliardów franków (139 mld dolarów) czyli ok. 15% zdeponowanych tam pieniędzy. Bank Sarasin & Cie tylko w ciągu ostatnich 12 miesięcy stracił 3 mld franków.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Kłopoty szwajcarskiego sektora bankowego, uznawanego za najbardziej atrakcyjny dla klientów, rozpoczęły się przed trzema laty, kiedy IRS (amerykański fiskus) pozwał UBS (lidera wśród szwajcarskich banków) za to, że nie chciał ujawnić danych 52 tysięcy obywateli USA, którzy ulokowali w nim swoje pieniądze, a którzy unikali jednocześnie płacenia podatków w swoim kraju. Dziś trwa już regularny pościg za tymi, którzy chcą uchronić swoje oszczędności przed pazernością amerykańskiej skarbówki.

 

Zeno Staub, prezes Vontobel Holding skarży się, że z tego powodu od początku roku bank pozyskał tylko 100 mln franków, czyli o 86% mniej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Jego zdaniem zagrożony jest byt nawet 100 banków. Francois Reyl, szef genewskiej firmy inwestycyjnej Reyl Group twierdzi, że nie będzie to jednak proces gwałtowny, ale stopniowy.

 

Wprowadzona w 1934 roku w Szwajcarii tajemnica bankowa była odpowiedzią na aresztowanie dwa lata wcześniej przedstawicieli Basler Handelsbank za pomoc w uniknięciu płacenia podatków bogatym Francuzom. Te przepisy sprawiły, że szwajcarskie banki przez kolejne 75 lat zgromadziły aż 1/3 zdeponowanych w rajach podatkowych pieniędzy.

 

Według Benedicta Hentscha, prezesa Banque Benedict Hentsch, 1 bilion franków, czyli 1/3 wszystkich depozytów ulokowanych przez bogatych klientów w Szwajcarii, jest ukrywana przez fiskusa. W tej sytuacji banki są zmuszone do zrewidowania swojej strategii finansowej i nastawiają się na pozyskiwanie „legalnych” funduszy zwłaszcza z Azji. Nie będzie to jednak łatwe, gdyż tamtejsi milionerzy nie mają zaufania do banków i wolą inwestować na własną rękę.

 

Iwona Sztąberek

Źródło: www.ekonomia24.pl

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 725 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram