Szef radomskiej policji, Karol Szwalbe złożył przełożonemu wyjaśnienia w sprawie usuwania krzyży z komendy. Oświadczył, że nikogo nie namawiał do usuwania krzyży i nie zniechęcał funkcjonariuszy do udziału w pielgrzymce na Jasną Górę.
Rzeczniczka mazowieckiej policji Alicja Śledziona nie ujawniła szczegółów spotkania insp. Szwalbe z jego przełożonym Cezarym Popławskim. Jak oświadczyła rzecznik, sprawa opisana w anonimie jest przedmiotem wewnętrznej weryfikacji, którą prowadzi mazowiecka komenda policji.
Wesprzyj nas już teraz!
Na stronie internetowej KMP w Radomiu insp. Karol Szwalbe opublikował swoje stanowisko. Szwalbe stwierdził, że jako osoba niewierząca chciał pozostawić w swoim gabinecie oraz sekretariacie tylko symbole państwowe.
Komendant zaznaczył, że nikogo nie namawiał i nie będzie namawiał do usuwania krzyża ze ścian swojego pokoju. Jednocześnie zapewnił, że nikogo nie zniechęcał do udziału w jasnogórskiej pielgrzymce środowisk policyjnych, co zarzucili mu w liście anonimowi policjanci. „Osobom, które zechciały uczestniczyć w ramach swojego czasu wolnego w tym przedsięwzięciu, udzieliłem urlopu, pomagałem także w załatwieniu transportu, co potwierdzili przedstawiciele naszych związków zawodowych”- podkreślił Szwalbe.
Sprawę komentuje w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” duszpasterz radomskich policjantów ks. Gabriel Marciniak. – Komendant zdjął krzyż w pierwszym dniu swojego urzędowania. Była to pierwsza czynność, jaką zrobił. Potem nakazał również jego zdjęcie w sekretariacie. Sekretarka jednak tego nie zrobiła, dlatego została przeniesiona na inne stanowisko z tytułu niewypełniania poleceń służbowych. Pod koniec czerwca okazało się, że zginął również krzyż i ikona św. Michała Archanioła ze świetlicy. Potem Szwalbe polecił zdjęcie krzyży w dwóch komisariatach w Radomiu. W jednym z nich komendant nie wyraził na to zgody, a w drugim krzyż został zdjęty. Faktem jest, że również sugerowano policjantom, by nie szli w pielgrzymce – uważa duszpasterz.
Doniesienie w sprawie usunięcia krzyży przez szefa radomskiej policji trafiło do Prokuratury Okręgowej w Radomiu. Przesłał je Ogólnopolski Komitet Obrony przed Sektami i Przemocą.
Źródło: „Nasz Dziennik”
luk
