Parlament Turcji zagłosował za szwedzkim wnioskiem o przyłączenie do struktur NATO. To oznacza, że do pozytywnego rozpatrzenia wniosku Szwedów brakuje jeszcze głosu Węgrów.
– Dziś jesteśmy o krok bliżej do pełnego członkostwa w NATO; to pozytywne, że parlament Turcji zagłosował za szwedzkim wnioskiem – napisał na platformie X premier Szwecji Ulf Kristersson. Szef szwedzkiej dyplomacji Tobias Billstroem oznajmił zaś, że „mamy nadzieję, że prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan jak najszybciej podpisze dokument ratyfikacyjny”. „Nie ma powodu, aby z tym zwlekać” – zauważył.
Billstroem pytany o brakującą decyzję ze strony parlamentu Węgier, powtórzył, że Szwecja otrzymywała wcześniej zapewnienia od władz tego kraju, że nie będzie blokować tego procesu.
Wesprzyj nas już teraz!
Szwedzkie media opublikowały we wtorek oficjalny list od premiera Węgier Wiktora Orbana do premiera Kristerssona z zaproszeniem do złożenia wizyty w Budapeszcie. W dokumencie jest mowa o „wymianie poglądów na temat wszystkich wspólnych interesów”. Billstroem oświadczył, że „nie ma powodu do negocjacji” z władzami Węgier w sprawie warunków wejścia Szwecji do NATO.
Sprawa komentowana jest też na Węgrzech. „Turcy zawstydzili Węgry, zwłaszcza po wcześniejszej obietnicy Viktora Orbana, że Zgromadzenie Narodowe nie będzie ostatnim, które ratyfikuje przystąpienie Szwecji do NATO” – napisał dziennik „Nepszava”. Portal Telex przypomina, że minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto jeszcze w połowie grudnia złożył podobną obietnicę. Zaś prorządowy „Magyar Nemzet” przypomina, że Sztokholm prosi Budapeszt o przegłosowanie protokołu akcesyjnego, jednocześnie atakując Węgry „na kilku frontach” (chodzi m.in. o rozpowszechniane w Szwecji materiały krytykujące stan węgierskiej demokracji).
Źródło: PAP/Oprac. MA