Największym zagrożeniem dla bezpieczeństwa Szwecji jest – według raportu służb specjalnych SAPO – rosyjski wywiad. Szwedzkie służby odnotowały ze strony „obcych mocarstw” nie tylko próby ceberataków, ale i przeniknięcia do strategicznych dla bezpieczeństwa obiektów.
Z raportu szwedzkich służb specjalnych SAPO za 2016 rok wynika, że Rosja „ma możliwości oraz intencje prowadzenia działań wywiadowczych przeciwko Szwecji”. Takie informacje przekazał szef SAPO. Anders Thornberg nie ujawnił jednak żadnych szczegółów raportu.
Wesprzyj nas już teraz!
Wiadomo jedynie, że w dokumencie jest mowa o wielu przypadkach podejrzanych osób, które szukały zatrudnienia przy obiektach strategicznych dla obronności lub zostały tam skierowane przez obce mocarstwa – poinformowała niezalezna.pl.
Służby zaobserwowały również rosnące znaczenie cyberataków jako formy ingerencji w bezpieczeństwo państwa. Szczególnie narażone są na nie obiekty będące kluczowymi elementami sieci elektroenergetycznej, telekomunikacyjnej czy instytucje finansowe. Tam też służby wykryły braki w zabezpieczeniach.
Tym razem szwedzkie służby informując o raporcie postanowiły mówić o „obcych mocarstwach”. Niemniej pod koniec 2016 roku szef szwedzkiego wywiadu wojskowego MUST Gunnar Karlson wyraźnie wskazał na Rosję jako źródło cyberataków i operacji informacyjnych mających zdestabilizować Szwecję.
Źródło: niezalezna.pl
MA