Premier Beata Szydło poinformowała, iż rząd nie opublikuje wyroku, jaki Trybunał Konstytucyjny ma wydać we własnej sprawie. Szefowa rządu wskazała na upolitycznienie sprawy Trybunału, twierdząc, iż decyzja TK nie będzie stanowiła orzeczenia „w myśl obowiązującego prawa”.
– Moim obowiązkiem jest publikowanie tych orzeczeń i dokumentów, które zostały podjęte na mocy obowiązującego prawa. Jutrzejszy komunikat, który przedstawią wybrani sędziowie Trybunału Konstytucyjnego nie będzie orzeczeniem w myśl obowiązującego prawa. W związku z czym nie mogę łamać konstytucji, nie mogę takiego dokumentu publikować – powiedziała Beata Szydło w odniesieniu do wyroku, jaki ma być jutro ogłoszony przez Trybunał Konstytucyjny.
Wesprzyj nas już teraz!
Premier we wtorek na konferencji prasowej w bazie lotniczej w Mińsku Mazowieckim skomentowała trwające obecnie badania przez dwunastu sędziów TK skarg na nową ustawę o Trybunale złożonych przez posłów opozycji.
Szefowa rządu zwróciła uwagę, iż trwające posiedzenie TK nie odbywa się w zgodzie z obowiązującą ustawą. – Trudno uznać, ażeby to było posiedzenie, którego rozstrzygnięcia będą w związku z tym wiążące, biorąc pod uwagę, że nie odbywa się ono na zasadach, jakie przewiduje w tej chwili ustawa – powiedziała.
– Z przykrością stwierdzam, że Trybunał Konstytucyjny, przynajmniej część sędziów, dokonuje pewnego aktu politycznego. W Polsce potrzebna jest w tej chwili zgoda i konsensus polityczny, żeby uspokoić sytuację z Trybunałem Konstytucyjnym – skomentowała.
Podobnie sprawę skomentował minister sprawiedliwości, od niedawna pełniący również funkcję prokuratora generalnego, Zbigniew Ziobro. – Sędziowie podejmując działania z niezrozumiałym pośpiechem przyczyniają się do pogłębiania kryzysu konstytucyjnego w Polsce – powiedział.
– Sędziowie, po pierwsze, oddalili mój wniosek o odroczenie rozstrzygania sprawy nowelizacji o Trybunale Konstytucyjnym. Po drugie, nie zaczekali na moją merytoryczną opinię, do której mam prawo, jako prokurator generalny. Po trzecie, co myślę najistotniejsze, zignorowali także stanowisko, w którym wskazałem, że nieformalne rozstrzyganie ws. ustawy o Trybunale Konstytucyjnym z jednoczesnym pogwałceniem zapisów tej ustawy jest bezprawne, stanowi zachowanie sprzeczne z zasadą legalizmu i jest z góry nieskuteczne – dodał Ziobro.
Źródło: tvn24.pl
FO