31 sierpnia 2015

Szykuje się wielka zmiana międzynarodowego systemu walutowego. Chińczycy walczą o pozycję juana

(fot. ©Kyodo/MAXPPP/FORUM)

W 1962 roku, Robert Roosa, podsekretarz skarbu USA przekonywał, że centralna rola dolara jako waluty międzynarodowej wynikała „z wiodącej pozycję gospodarczej i politycznej Ameryki w owym czasie”. W 2012 r. szef centralnego Ludowego Banku Chin, Zhou Xiaochuan mówił z kolei o konieczności uczynienia z juana waluty wiodącej na świecie, z powodu „rosnącej potęgi kraju i ożywienia chińskiego rynku finansowego”.


W 2008 roku, kiedy zaczął się światowy kryzys finansowy, Chiny wszczęły starania o umiędzynarodowienie swojej waluty – juana. Waluta chińska miała by być alternatywą dla dolara w rozliczeniach międzynarodowych podmiotów finansowych.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Pekin zwrócił się zatem do Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW), domagając się włączenia juana do koszyka wyceny specjalnych praw ciągnienia (SDR). SDR to jest umowna jednostka monetarna, mająca charakter pieniądza bezgotówkowego, która służy do regulowania zobowiązań poszczególnych krajów z tytułu bieżących obrotów bilansu płatniczego. System SDR stworzono w 1969 roku w celu ustabilizowania walut – jak mówili Amerykanie. Tak naprawdę nowy system był narzędziem politycznym i miał uspokoić Europejczyków, obawiających się, iż dolar stracił pokrycie w złocie.

 

Od początku działalności systemu trzykrotnie wyemitowano zastępczą walutę: w latach 1970-72, 1979-81 i ostatnio w 2004 roku, by uspokoić sytuację na rynkach światowych i poprawić płynność państw członkowskich MFW.

Do 1974 roku wartość jednostki SDR ustalano w oparciu o wartość złota. Od 1974 r. wyznacza się ją w oparciu o tzw. koszyk walutowy, składający się z dolara amerykańskiego, funta brytyjskiego, jena japońskiego i euro.

 

MFW ogłosił, że włączenie do tego koszyka waluty chińskiej może nastąpić najwcześniej pod koniec 2016 roku. Zdaniem MFW, Pekin powinien wprowadzić dodatkowe reformy liberalizujące rynek finansowy.

 

Wg analityków zachodnich Chińczycy chcą włączyć juana do systemu SDR-ów,  ze względów psychologicznych. Przekonują, że nawet jeśli juan zostanie  uwzględniony w wycenie koszyka SDR, nie będzie to miało większego znaczenia dla poprawy płynności na rynkach finansowych ani znacznie nie pomoże Pekinowi w ułatwieniu transakcji w juanach w gospodarce światowej.

 

Chiny poczyniły pewne postępy, przekonując prywatnych uczestników rynku, że juan jest gotowy do większego wykorzystania globalnego, ale – wg ekspertów – chińska waluta będzie mieć problemy z rozszerzeniem swego zasięgu, jeśli nie usunie pozostałych ograniczeń rynków finansowych, w tym ograniczeń dotyczących inwestycji transgranicznych dokonywanych przez osoby fizyczne, ograniczeń o obrocie akcji i obligacji przez zagraniczne firmy.

Pekinowi – zdaniem analityków – bardziej zależy na psychologicznym pozycjonowaniu swojej waluty w międzynarodowym systemie walutowym w przededniu „wielkiej zmiany międzynarodowego systemu walutowego”, której należy się wkrótce spodziewać. Chińczycy chcą być w gronie kluczowych decydentów, którzy ustalą nowy system finansowy na przyszłe lata.

 

 

Źródło: foreignaffairs.com., AS.

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 461 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram