Marszałek Szymon Hołownia zapowiedział, że jego formacja doprowadzi do liberalizacji prawa i zwiększenia dostępności legalnej aborcji. Lider Polski 2050 stwierdził również, że jego środowisko obiecało rozwiązanie „problemu z nieludzkim prawem aborcyjnym”, które obecnie w dużej mierze chroni życie od poczęcia.
Szymon Hołownia podczas spotkania w ramach kampanii wyborczej w Poznaniu zapowiedział, że Sejm zajmie się ustawami o aborcji już 11 kwietnia. Dodał, że liberalizacja prawa i zwiększenie dostępu do aborcji obiecał w 12 gwarancjach Trzeciej Drogi. Deklarujący się jako katolik polityk obowiązujące obecnie przepisy chroniące prawo do życia nazwał „nieludzkim prawem aborcyjnym”.
Lider Polski 2050 po raz kolejny przypomniał również o swojej idei głosowania nad dostępem do aborcji w referendum. „Obiecaliśmy, że chcemy rozwiązać problem z nieludzkim prawem aborcyjnym, które dzisiaj w Polsce obowiązuje i realizujemy dokładnie to, na co umówiliśmy się z naszymi wyborcami: ustawa i wołanie o referendum” – powiedział marszałek. Wyjaśniając, skąd potrzeba organizowania referendum ws. aborcji powiedział, że to kwestia, o której Polacy powinni móc się wypowiedzieć.
Wesprzyj nas już teraz!
Argumentacja Szymona Hołowni, dlaczego w referendum Polacy powinni decydować o życiu lub śmierci nienarodzonych dzieci była kuriozalna. Decyzję o głosowaniu powszechnym w sprawie aborcji porównał do wyborów parlamentarnych.
„Dlaczego to jest tak, że mamy ludzi uznawać za na tyle mądrych, żeby wybrali Paulinę Hennig-Kloskę, mnie, posła Suskiego, posła Macierewicza na posłów, ale już są za głupi, żeby zdecydować o jakiejś konkretnej rzeczy. Czyli są dostatecznie mądrzy, żeby nam zapewnić poselskie mandaty, ale już za głupi, żeby odpowiedzieć na pytanie, czy wolno przerywać ciążę i kiedy wolno przerywać ciążę” – stwierdził marszałek Sejmu.
Odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy, który zapowiedział zawetowanie ustaw liberalizujących podejście do aborcji powiedział, że prezydent nie może zawetować ustaw, które są efektem referendum. „Mamy w tej sprawie analizy naszego biura prawnego” – zapewnił.
Źródło: PAP/Rafał Pogrzebny
Oprac. WMa
„Katolik” Hołownia chce skontrolować finanse Kościoła. NIK przygotuje analizę publicznych dotacji