Władze samorządowe Torunia usunęły tablicę upamiętniającą Juliana Nowickiego, działacza Komunistycznej Partii Polski. Co roku odbywały się przed nią manifestacje pierwszomajowe.
Ostatnio znacznie częściej słyszy się, że władze samorządowe upamiętniają komunistycznych działaczy, bądź nie chcą usunąć „pamiątek” jakie pozostały nam po radzieckiej dominacji. Władze Torunia, które zdecydowały o usunięciu z centrum Torunia tablicy upamiętniającej komunistę Juliana Nowickiego, stanowią niewątpliwie pozytywny wyjątek.
Wesprzyj nas już teraz!
Na tablicy widniał napis: „członek Komunistycznej Partii Polski Julian Nowicki padł w walce o sprawę klasy robotniczej w Toruniu 8.VI.1936”.
W uzasadnieniu uchwały o usunięciu tablicy czytamy, że „Nowicki był radykalnym działaczem politycznym powiązanym z Komunistyczną Partią Polski. Za cel tej partii obrano rewolucję socjalną, która wiązała się z likwidacją państwa polskiego i wcieleniem jego terenów do Związku Radzieckiego jako republiki sowieckiej. Działalność KPP została w II Rzeczypospolitej uznana za antypaństwową i nielegalną. Obecnie, w demokratycznym państwie prawa, nazwy totalitarnej i antynarodowej KPP nie powinny być eksponowane”.
Za usunięciem tablicy, umieszczonej w 20. rocznicę tragicznej śmierci Nowickiego, głosowali wszyscy obecni na sesji radni PiS i PO oraz większość radnych Czasu Gospodarzy; przeciwny był najmniejszy klub SLD.
Zgodnie z decyzją radnych tablica – po renowacji – trafi na cmentarz komunalny w Toruniu, gdzie znajduje się grób Nowickiego.
Źródło: wPolityce.pl
ged