Jak donosi gazeta „Libyan Prospect”, na północy Afryki pojawił się tajemniczy snajper, który za cel obrał sobie przywódców tamtejszych jednostek Państwa Islamskiego. Zabił już trzech. Po mediach krążą pogłoski o postrachu islamistów, zwanym „łowcą Daesh”.
Libijska prasa podała, iż 13 stycznia nieznany snajper rozpoczął obławę na przywódców Państwa Islamskiego. W tym właśnie dniu od jego kuli padł pochodzący z Sudanu Hamad Abdel Hady, jak donosi „Libyan Prospect”.
Wesprzyj nas już teraz!
Drugim zabitym jest Abu Mohammed Dernavi, którego kula dosięgła 19 stycznia. Po nim z karabinu snajperskiego poległ Abdullah Hamad al Ansari, w dniu 23 stycznia, po wyjściu z meczetu.
Gazeta „Libya Herald” komentuje nastroje panujące wokół wieści o tajemniczym snajperze, nazywanym „łowcą Daesh”. Stał się on bohaterem miejscowej ludności żyjącej pod terrorem islamistów. W konsekwencji zabicia trzech przywódców IS, muzułmanie wzięli odwet na mieszkańcach, mordując trzech ludzi i chłoszcząc jednego za picie alkoholu.
Źródło: dailymail.co.uk
FO