19 czerwca 2024

Tajlandia legalizuje tzw. „małżeństwa” homoseksualne. Parlament zapowiada również legalizację prostytucji

(fot. Pixabay )

W Tajlandii, w której zdecydowana większość ludności to buddyści, zalegalizowano tzw. „małżeństwa tej samej płci”. Tym samym państwo to stało się pierwszym krajem w Azji Południowo-Wschodniej, a trzecim w ogóle w Azji (po Tajwanie i Nepalu) wprowadzającym ustawodawstwo dopuszczające tzw. „małżeństwa” homoseksualne. Pierwsze legalne „śluby” takich par spodziewane są przez aktywistów LGBT w październiku.

Senat – izba wyższa tajlandzkiego parlamentu – przegłosował nową ustawę we wtorek. Obecnie nowe prawo oczekuje na aprobatę króla Mahy Vajiralongkorna, a po jego zgodzie wejdzie w życie 120 dni po publikacji w „Royal Gazette”.

Dzisiaj jest dzień, w którym naród tajlandzki się uśmiechnie. To zwycięstwo narodu – powiedział lewicowy parlamentarzysta Tunyawaj Kamolwongwat jeszcze przed głosowaniem.

Wesprzyj nas już teraz!

Według nowego ustawodawstwa tzw. pary jednopłciowe będą miały takie same prawa, jeśli chodzi o adopcję dzieci i dziedziczenie. Oprócz tego wprowadza się „neutralne genderowo” określenia zamiast „męża” i „żony” czy „kobiety” i „mężczyzny”.

Tajlandzki premier Srettha Thavisin głośno wyrażał poparcie dla legalizacji tzw. „małżeństw jednopłciowych” i agendy LGBT. W czasie niedawnej „parady dumy” w przemówieniu powiedział: „Rząd i sektory publiczne będą działać razem dla pomyślnej legalizacji małżeństw jednopłciowych, jak również uznania gender i pracy seksualnej”.

Tymczasem tzw. „praca seksualna” (sex work) albo po prostu prostytucja jest w Tajlandii oficjalnie nielegalna. Premier otworzy też swoją rezydencję, by wspólnie z aktywistami świętować zmianę prawa.

Choć w zdecydowanej większości buddyjska ludność Tajlandii jest uważana za konserwatywną, to według portalu „France 24”, który wyraźnie nie krył radości z powodu zmiany ustawodawstwa, „Tajlandia od dawna cieszy się reputacją tolerancji dla społeczności LGBTQ”, czego dowodem są sondaże w lokalnych mediach. Ponadto portal podaje, że „niektórzy aktywiści krytykują nowe prawa za brak uznania osób transpłciowych i nie-binarnych, którym wciąż nie pozwala się na zmianę swej płci w oficjalnych dokumentach tożsamości”.

 

Źródło: breitbart.com; france24.com

jjf

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(7)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 298 795 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram