We wtorek Sejm rozpatrzy wniosek o uchylenie immunitetu poselskiego Mariuszowi Kamińskiemu – byłemu szefowi CBA. Informacje zawarte we wniosku są tajne więc Sejm utajni obrady. Przed tym jednak, sala zostanie sprawdzona pod kątem bezpieczeństwa.
W Sejmie zostaną wyłączone kamery, nagłośnienie i dostęp do bezprzewodowego Internetu. Posłowie nie będą mogli mieć telefonów, tabletów ani żadnych urządzeń rejestrujących. W czasie obrad tajnych dziennikarze będą mogli pracować w miejscu oddalonym od sali plenarnej.
Wesprzyj nas już teraz!
Nim jednak posłowie zajmą się wnioskiem prokuratury okręgowej Warszawa-Praga, będą musieli przegłosować utajnienie obrad. Mariusz Kamiński podkreślił, że jest głęboko zaskoczony sytuacją, w której prokuratura chce mu stawiać zarzuty, pomijając przy tym odpowiedzialność sędziów i prokuratorów, którzy wydawali zgodę na działania prowadzone przez CBA pod jego kierownictwem.
Warszawska prokuratura ujawniła, że wniosek o uchylenie immunitetu dotyczy naruszenia konstytucyjnych wolności. Kamiński odpowiada, że nie unika odpowiedzialności za pracę podległych mu funkcjonariuszy, podkreślając przy tym, że prowadzone działania były legalne.
Źródło: dziennik.pl
mat