W niemieckiej miejscowości Lubmin ruszyła budowa terminala gazociągu Nord Stream 2. Rosyjski gaz zacznie płynąć po dnie Bałtyku do końca 2019 r.
Jak podał jeden z przedstawicieli Gazpromu, ruszyła budowa terminala dla niemiecko – rosyjskiego gazociągu Nord Stream 2. Na niemieckim brzegu Bałtyku rozpoczęto wykopy i zbrojenia pod lądowy odcinek gazociągu.
Wesprzyj nas już teraz!
– Najpierw powstaną dwa mikrotunele, gdzie będą się kończyć podmorskie rurociągi Nord Stream 2. Tam zostaną one połączone z rurociągami zasilającymi i instalacjami tłoczącymi należącymi do niezależnego operatora. Jak na razie, prace przebiegają zgodnie z planem – poinformował rzecznik prasowy Gazpromu.
Jego zdaniem, prace wykonywane są na podstawie obecnego zezwolenia na budowę. W Lubminie zainstalowana jest już końcówka gazociągu Nord Stream łączącego poprzez dno Bałtyku Rosję i Niemcy. Prace rozpoczęto pomimo braku zgody dwóch kluczowych państw: Danii i Szwecji. Protestują także ekolodzy, ich zdaniem budowa gazociągu będzie mieć konsekwencje dla morskiego środowiska naturalnego.
Przeciwna budowie gazociągu jest Polska i Ukraina. Jego powstanie może zakończyć przesył gazu ukraińskimi rurami, a także doprowadzić do problemów z jego dostawami do kraju.
Gazociąg będzie miał moc przesyłową 55 mld metrów sześciennych rocznie, koniec budowy obliczany jest na końcówkę 2019 r.
Źródło: money.pl / niezależna.pl
PR