Wysoka inflacja, coraz droższe produkty i rosnące ceny energii elektrycznej to rzeczywistość, przed którą stoją polskie rodziny. Jedną z przyczyn tego stanu jest m.in. klimatyczny podatek ETS. Jego likwidacja pozwoliłaby na wielkie oszczędności dla polskich rodzin. Dlatego Centrum Życia i Rodziny przygotowało w tej sprawie petycję skierowaną do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen.
„Żądamy od Komisji Europejskiej natychmiastowej likwidacji lub przynajmniej zawieszenia obciążającego portfele systemu ETS. Apelujemy o uznanie słusznych praw obywateli, a nie dysfunkcyjne hołdowanie idei ekologizmu, które wpływa na horrendalne ceny energii i powoduje ubożenie rodzin – wskazują organizatorzy akcji i zachęcają do podpisania petycji na stronie tanszypraddlarodzin.pl
Trudna sytuacja w Polsce jest wynikiem kryzysu gospodarczego, na który złożyło się m.in. zamknięcie gospodarki w czasie obostrzeń związanych z Covid-19 oraz wojna na Ukrainie, ale też realizowanie postulatów ideologicznych.
Wesprzyj nas już teraz!
Drastyczny wzrost cen paliw i energii oznacza jednocześnie podniesienie cen innych produktów i usług, a to wraz z rosnącą inflacją uderza przede wszystkim w polskie rodziny, małe firmy oraz instytucje publiczne. Wszystkie te czynniki rodzą obawy o przetrwanie i przyszłość polskich rodzin oraz kondycję polskiej gospodarki.
„Na wysokość rachunków dla zwykłego gospodarstwa domowego przekłada się zwłaszcza ogromny udział opłat ETS, czyli cen uprawnień do emisji dwutlenku węgla. Koszt ich zakupu w szczególności obciąża polską energetykę. To marża dodatkowa, nie rynkowa, która w spekulacyjny sposób została wywindowana do ogromnych kwot! To polityczny haracz, z którego musimy zrezygnować! – informują autorzy petycji.
Jak wskazuje Centrum Życia i Rodziny, „unijny parapodatek wyprowadza z polskiej gospodarki nawet 20 miliardów złotych rocznie! Dla rodzin to utrata znacznych oszczędności – w skali roku każda polska rodzina płaci 1200 zł, a rodziny wielodzietne nawet 1900 zł, nie licząc kosztów za emisję CO2 w transporcie, które wynoszą dodatkowe ok. 1700 zł. Każdego miesiąca tracimy zatem ok. 300 zł z domowych oszczędności”.
Fundacja, mając na uwadze dobro rodzin, przedsiębiorstw i całego społeczeństwa, domaga się, by Komisja Europejska zrezygnowała ostatecznie z systemu handlu emisjami ETS i w ten sposób zlikwidowała absurdalne obciążenia finansowe rodzin, przedsiębiorców i instytucji publicznych.
Centrum Życia i Rodziny zachęca do podpisania petycji w tej sprawie, która zostanie przekazana Ursuli von der Leyen, przewodniczącej Komisji Europejskiej. Swój podpis pod apelem o zawieszenie lub likwidację systemu ETS można składać na stronie tanszypraddlarodzin.pl.
Źródło: Centrum Życia i Rodziny
WMa