Przewodniczący Nowoczesnej Ryszard Petru zapowiedział, że jego klub przygotuje propozycje ustawy o związkach partnerskich. Nowy projekt ma zostać przekazany do laski marszałkowskiej jeszcze w październiku lub listopadzie. To kolejna tego typu prohomoseksualna deklaracja, złożona w ostatnim czasie przez polityka opozycji. W podobny sposób wypowiadał się Grzegorz Schetyna, który przyznał, że sprawa nie jest zamknięta.
Szef Nowoczesnej podczas briefingu prasowego w sejmie zapowiedział, że w najbliższych tygodniach przedstawi projekt ustawy o związkach partnerskich. Dodał, że prace nad nowymi regulacjami są już prowadzone przez jego środowisko polityczne. Petru podkreślił również, że liczy na współpracę w tej sprawie z Platformą Obywatelską. – My jako Nowoczesna przygotowujemy ustawę o związkach partnerskich. Jeszcze prawdopodobnie w październiku-listopadzie przedstawimy projekt tej ustawy i złożymy go do laski marszałkowskiej. Mam nadzieję, że znaczna część PO będzie skłonna tą ustawę poprzeć – powiedział Ryszard Petru.
Wesprzyj nas już teraz!
Inicjatywa Nowoczesnej to nie pierwszy poważny sygnał wsparcia dla środowisk homoseksualnych wyrażony przez polityków opozycji. Niedawno lider Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna powiedział na antenie TVN24, że sprawa ustawy o związkach partnerskich jest otwarta i nie wykluczone, że w przyszłości PO zajmie się nią. Podkreślał przy tym, że w obecnej sytuacji politycznej nie ma możliwości przeforsowania ustawy o związkach partnerskich, ale sam projekt jest potrzebny.
– Zawsze opowiadałem się za tym, żeby to była umowa, która bez względu na płeć będzie dawała możliwość zarówno parom o tej samej płci, jak i parom heteroseksualnym, możliwość rejestracji związku – tłumaczył Schetyna. Szef PO dodał, że ustawa wywołuje emocje, ale nie są one uzasadnione. – Związki partnerskie to ustawa, która dzisiaj wywołuje emocje, ale to są papierowe emocje, bo nie ma możliwości przeprowadzenia jej w tym Sejmie, parlamencie. Ale w przyszłym parlamencie, jeśli będzie możliwa do zbudowania większość, to ten temat wróci – powiedział polityk.
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej przypomniał jednocześnie, że w poprzedniej kadencji parlamentarnej jego środowisko przygotowało stosowną ustawę, ale nie było wówczas woli politycznej, aby przyjąć nowe prawo.
Źródło: 300polityka.pl, se.pl, TVN24
WMa