Human Rights Campaign – jeden z największych przedstawicieli homolobby w USA – wydał kolejny przewodnik dla szkół amerykańskich, zalecając nauczycielom wprowadzanie tematyki LGBTQ do codziennych zajęć, w tym do zadań matematycznych.
HRC proponuje, by tematykę homo- i transseksualną wprowadzać podczas różnych lekcji, w tym w szczególności do zadań tekstowych z matematyki i fizyki. „Zamiast pytać uczniów z jaką prędkością jechał samochód Gabby i jej mamy oaz taty, winno się pytać: z jaką prędkością jechał samochód Gabby i jej dwóch matek” – czytamy.
Wesprzyj nas już teraz!
Kolejna wskazówka podkreśla potrzebę, aby przypominać uczniom, by nie rezygnowali ze swoich zainteresowań, zwłaszcza wtedy, kiedy dotyczą one aktywności tradycyjnie uznawanej za domenę kobiecą czy męską. Uczniom należy przypominać, że mogą wybrać pomiędzy nauką tańca lub grą w piłkę nożną. Należy zawsze dodawać: „Pamiętajcie, że dziewczęta mogą grać w piłkę nożną, a chłopcy mogą tańczyć”.
Nauczyciele mają także zastanowić się, czy zwracając się do uczniów, nie używać „zaimków obojętnych płciowo” i zrezygnować z „obraźliwego określenia gej”.
Personel szkolny został zobowiązany do „zwalczania obraźliwych określeń dla wspólnoty LGBTQ,” aby zapobiegać nękaniu uczniów. Wytyczne nakazują pedagogom zwalczać „stereotypy płciowe”.
„Stereotypy płciowe i zastraszanie oparte na nich jest szczególnie rozpowszechnione w szkole podstawowej. Stereotypy mogą uniemożliwić dzieciom dostrzec w innych ludziach i swoich kolegach osoby ludzkie” – czytamy. I dalej: „Te stereotypy mogą zatem prowadzić do zastraszania, nękania, wykluczenia, a nawet przemocy fizycznej”.
HRC zaleca również wyeliminowanie stosowania określeń „ojciec” i „matka”, sugerując, że w formularzach winno się je zastąpić słowami: „rodzic”, opiekun prawny” itp.
Źródło: cnsnews.com., AS.