Polska dyplomacja podpadła międzynarodowemu lobby homoseksualnemu. Wszystko za sprawą postawy naszych reprezentantów na forum ONZ. Polska wspólnie z Iranem i Rosją głosowała przeciw specjalnym zapisom dotyczącym narkomanów i członków społeczności LGBT chorującym na AIDS/HIV. Tak przynajmniej wynika z retoryki różnego rodzaju portali lewicowo-liberalnych. Ministerstwo spraw zagranicznych twierdzi, że taka sytuacja nie miała miejsca.
Od 8 do 10 czerwca trwało w Nowym Jorku posiedzenie Organizacji Narodów Zjednoczonych. Spotkanie dotyczyło deklaracji w sprawie narkomanów i samcołożników. Zgodnie z założeniami miałaby ona pomóc w walce z epidemią AIDS/HIV wśród tych grup społecznych, uznawanych przez ONZ za szczególnie narażone.
Wesprzyj nas już teraz!
Przeciwko proponowanym rozwiązaniom głosować miała Rosja, Iran, Polska oraz kraje Zatoki Perskiej. Przedstawiciele Władimira Putina powoływać mieli się przy tym na obronę swojej suwerenności w polityce zdrowotnej. Takie argumenty nie przekonały jednak środowisk postępowych, w których trwa nagonka na głosujących inaczej niż główny nurt.
„Nigdy nie osiągniemy celu, tak długo jak mężczyźni uprawiający seks z innymi mężczyznami są kryminalizowani i stygmatyzowani. Wtedy nie mogą i nie będą mieć dostępu do leczenia. Jestem zniechęcony wysiłkami krajów takich jak Rosja, Iran, Polska i kilku krajów Zatoki Perskiej” – mówił zniesmaczony Matthew Kavanagh, członek HealthGap, grupy zwalczającej HIV.
W oparciu o te słowa „Gazeta Wyborcza”, „NaTemat” oraz „tęczowe” portale i media sprzyjające lewicowo-liberalnej wizji świata prowadzą antyrządową nagonkę sugerując, że PiS wspólnie z krajami autorytarnymi chce gnębić homoseksualnych mężczyzn.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP zaprzecza, jakoby Polska głosowała wspólnie z Rosją i Iranem. Z oświadczenia wynika, że nasza dyplomacja poparła rozwiązanie wypracowane wspólnie przez kraje Unii Europejskiej.
„Polska brała aktywny udział w pracach nad deklaracją polityczną w zakresie przeciwdziałania HIV/AIDS. Stanowisko Polski podczas negocjacji zostało uwzględnione w ramach wspólnego stanowiska unijnego. Polska na forum ONZ nie występowała w charakterze narodowym (indywidualnie) w sprawie przedmiotowej deklaracji” – głosi oświadczenie biura prasowego MSZ.
Niezależnie od tego jak głosowali przedstawiciele Rzeczpospolitej, warto wyrazić ubolewanie nad naiwnością orędowników „tęczowości” wierzących, że zapisy deklaracji ogłaszanych przez międzynarodowe gremia mogą przezwyciężyć problem groźnej choroby. Czy jednak ONZ uznając wspólnie narkomanów i samcołożników za osoby narażone na zachorowanie na AIDS/HIV nie prześladuje homoseksualistów?
Źródło: wyborcza.pl, natemat.pl, pikio.pl, Facebook
MWł
