Pracownicy Netflixa i aktywiści LGBT protestowali w środę przed siedzibą firmy w Los Angeles. Powodem ich wyjścia na ulicę jest dostępny na platformie program komediowy „The Closer”, który jest stand-upem z udziałem Dave’a Chappelle’a. Jego główny bohater miał dopuścić się „transfobii”, ponieważ powiedział, że… „płeć jest faktem”, a osoby LGBT są „zbyt wrażliwe”.
Protest został poparty przez szereg gwiazd produkcji Netflixa oraz przedstawicieli świata filmu, np. Jameeli Jamil, która niejednokrotnie podkreślała, że decyzja o aborcji była najlepszą decyzją w jej życiu czy Elliot Page (do 2020 roku jako Ellen Page) a także Lilly Wachowski (do 2016 roku jako Andy Wachowski).
– Jesteśmy tu dziś nie dlatego, że nie złapaliśmy żartu. Jesteśmy tutaj, ponieważ te żarty odbierają życia – mówiła w rozmowie z agencją AFP organizatorka protestu Ashlee Marie Preston.
Wesprzyj nas już teraz!
Początkowo Netflix w osobie dyrektora generalnego Teda Sarandosa próbował bronić zamieszczenia w serwisie komediowej produkcji. W notatce wewnętrznej, która wyciekła do mediów, czytamy, że „treści na ekranie nie należy bezpośrednio przekładać na rzeczywiste cierpienia”. Ponadto Sarandos bronił… „wolności artystycznej”.
Później jednak Sarandos wycofywał się z tych stwierdzeń i przeprosił wszystkich, których uraziły żarty zawarte w krytykowanym programie.
Protestujący nie tylko wezwali Netflix do usunięcia „The Closer”, ale również do wspierania większej liczby utalentowanych „osób trans płciowych” i „niebinarnych”, a także do zastosowania wszelkich innych środków „by zwalczać transfobię i mowę nienawiści”.
Źródło: PolskieRadio24.pl
TK