W niemieckiej diecezji Osnabrück wprowadzono interkomunię. Katolicy uczestniczą w protestanckiej Wieczerzy, a ewangelicy w Eucharystii. Zgodnie z decyzją biskupa, nikt nie musi zmieniać wiary. Jak przyznaje pastor, do niedawna chleb z Wieczerzy protestanci rzucali gęsiom. Teraz są bardziej ostrożni, bo na nabożeństwach mają również katolików.
Mówili o tym prepozyt kapituły katedralnej Osnabrück, ks. Reinhard Molitor oraz pastor Günter Baum w rozmowie z magazynem Aussicht.online.
Pastor Baum powiedział, że wcześniej nie przyjmował Komunii świętej – i bardzo się cieszy, że teraz ma taką możliwość. – Istniała już wspólnota Słowa, ale nie wspólnota Chleba. Teraz jest inaczej. Nie musimy już wkradać się po kryjomu, ale jesteśmy zupełnie oficjalnie zaproszeni, bez rezygnowania z naszego ewangelickiego rozumienia Wieczerzy – podkreślił.
Wesprzyj nas już teraz!
– To wielkie otwarcie drzwi i ważny krok – powiedział z kolei ks. Molitor. – Nie chodzi o rewolucję. Chodzi o uwzględnienie rzeczywistości i oficjalne uznanie czegoś, co w praktyce wspólnoty istnieje już od dawna. Udzielałem Komunii świętej ewangelickim chrześcijanom już wcześniej. Nie mogłem jednak robić tego oficjalnie. Cieszę się, że teraz jest inaczej – dodał.
Kapłan podkreślił, że praktyka udzielania Komunii świętej protestantom musi teraz rozpowszechnić się po całej diecezji Osnabrück, tak, żeby nie była ograniczona wyłącznie do katedry.
Ewangelicy nie wierzą w realną obecność Pana Jezusa pod postaciami eucharystycznymi. Sądzą co najwyżej, że Chrystus Pan jest obecny w chlebie i winie symbolicznie; albo że quasi-realnie, ale tylko na czas ich Wieczerzy lub też relatywnie – tylko dla tego, który chleb przyjmuje.
Pastor Baum powiedział, że dotąd po protestanckiej Wieczerzy rolnicy brali resztki chleba, żeby karmić nimi gęsi. Teraz, po wprowadzeniu interkomunii, protestanci postępując z chlebem inaczej, wiedząc, że na nabożeństwie byli również katolicy.
Diecezja Osnabrück jest jednym z wiodących niemieckich ośrodków progresizmu. W latach 1995-2023 kierował nią bp Franz-Josef Bode, w latach 2017-2023 będący również wiceszefem Konferencji Episkopatu Niemiec. Biskup złożył w ubiegłym roku rezygnację na ręce papieża. Od kilku lat zmaga się z chorobą nowotworową. Papież przyjął rezygnację i diecezja pozostaje obecnie nieobsadzona. Odejścia Bodego bardzo żałowały kręgi progresywne, bo biskup odgrywał dużą rolę również w pracach Drogi Synodalnej.
Diecezja obok wielu innych tematów właściwych dla ruchu progresywnego angażowała się też w działalność ekumeniczną. Jednym z problemów silnie zajmujących bp. Bodego oraz jego współpracowników była kwestia tak zwanej gościnności eucharystycznej. Chodzi o dopuszczanie protestantów do udziału w Eucharystii, a katolików – w ewangelickiej Wieczerzy. Zgodnie z nauką Kościoła przyjmowanie Komunii świętej przez protestantów jest zasadniczo zakazane. Wyjątkiem są takie sytuacje jak zagrożenia życia; nawet wówczas wymagane jest jednak, by protestant podzielał katolicką wiarę w Eucharystię.
W 2017 roku w Niemczech bardzo intensywnie obchodzono 500. rocznicę reformacji. Biskupi katoliccy i środowiska protestanckie chciały doprowadzić przy tej okazji do rzeczywistego i niejako namacalnego pogłębienia jedności. Postawiono właśnie na kwestię Eucharystii/Wieczerzy. W 2018 roku Rada Stała Konferencji Episkopatu Niemiec przygotowała dokument, w którym zachęcano do udzielania Komunii świętej mieszanym małżeństwom katolicko-protestanckim. Protestant w takiej sytuacji nie musiałby podzielać w pełni wiary katolickiej. Po długich dyskusjach między Niemcami a Watykanem biskupi opublikowali ten dokument jako niezobowiązującą propozycję dla wszystkich diecezji. Na taką formułę zgodził się osobiście papież Franciszek.
Jesienią 2019 roku teologowie katoliccy i protestanccy poszli dalej. Opracowali analizę pt. „Wspólnie u Stołu Pańskiego”, w której proponowali wprowadzenie pełnej gościnności eucharystycznej, bez żadnych dalszych wymogów, poza ogólnie pojętą wiarą, że w Komunii jest obecny Chrystus. Kierownictwo Episkopatu Niemiec chciało wykorzystać analizę jako podstawę do wprowadzenia interkomunii już w 2021 roku, co zablokowała jednak Stolica Apostolska dzięki zaangażowaniu kardynałów Kurta Kocha z Papieskiej Rady Jedności oraz Luisa Ladarii z Kongregacji Nauki Wiary.
Chociaż interkomunii nie wprowadzono na szczeblu ogólnokrajowym, poszczególni biskupi wzięli sprawy w swoje ręce. Uczynił to właśnie bp Franz-Josef Bode. W marcu 2023 roku udzielił oficjalnej akceptacji diecezjalnemu dokumentowi pt. „Wstań, jedz, bo przed tobą długa droga” dotyczącemu gościnności eucharystycznej. W czerwcu 2023 roku tekst został opublikowany, a teraz wchodzi w praktyce w życie.
Zgodnie z rozporządzeniem gościnność eucharystyczna ma dotyczyć różnych „ważnych wydarzeń”, takich jak wspólne nabożeństwa upamiętniające jakąś osobę czy wydarzenie, chrzty, pierwsze komunie, śluby, pogrzeby i tak dalej.
To, co stało się w Osnabrück, to nie koniec. Jak ujawnił w rozmowie ks. Molitor, analogiczne regulacje są obecnie opracowywane w diecezji Rottenburg-Stuttgart.
Źródła: PCh24.pl, aussicht.online
Pach