Tylko przez dwa dni administracja Joe Bidena i Partia Demokratyczna cieszyli się z powodu zablokowania teksańskiej ustawy chroniącej życie dzieci w łonach matek po wykryciu bicia ich serca. Prokurator generalny Teksasu natychmiast zaskarżył do sądu apelacyjnego środową decyzję mianowanego przez Baracka Obamę sędziego Roberta Pitmana. W piątek wieczorem 5. Okręgowy Sąd Apelacyjny, uchodzący za jeden z najbardziej konserwatywnych sądów w USA, przywrócił prawo pro life.
„Wspaniała wiadomość dzisiejszego wieczoru, 5. Sąd Okręgowy przywrócił administracyjną ważność #SB8 [numer tzw. ustawy o biciu serca – red.]. Będę walczył z federalnymi nadużyciami za każdym razem” – napisał na Twitterze teksański prokurator generalny Ken Paxton.
– Wyrok sądu apelacyjnego to odpowiedź na nasze modlitwy. Texas Heartbeat Act ratuje przed aborcją około 100 istnień ludzkich dziennie i jesteśmy wdzięczni, że ten ogromny środek będzie nadal w mocy. Oczekujemy, że administracja Bidena złoży apelację do Sądu Najwyższego USA i jesteśmy przekonani, że Teksas będzie nadal odpierał ataki na nasze wysiłki ratowania życia. Texas Right to Life kontynuuje współpracę z innymi stanami, aby powtórzyć nasz sukces w całym kraju – zapewniła z kolei dyrektor ds. mediów i komunikacji, Kimberlyn Schwartz, z organizacji Texas Right to Life.
Wesprzyj nas już teraz!
Zwycięstwo cywilizacji życia skomentował również prezesa organizacji Texas Values Jonathan Saenz, który stwierdził, że taki obrót spraw nie jest dla niego zaskoczeniem. – Nikt nie jest zaskoczony, że sędzia mianowany przez Obamę wymyślił fałszywe powody, by wmówić naszym sędziom i urzędnikom ze stanu Teksas, że nie mogą wykonywać swojej pracy. Wiemy, że zostanie to obalone, prawdopodobnie do końca tego tygodnia – mówił jeszcze przed ogłoszeniem decyzji sądu apelacyjnego.
Ustawę podobną do Texas Heartbeat Law wdraża właśnie rządzona przez katolickiego gubernatora, Rona DeSantis, Floryda.
Źródło: LifeNews.com, DoRzeczy.pl
TK