28 września 2023

Telus odpowiada ukraińskiemu ministrowi rolnictwa: Nie lubi Polski i szkodzi Ukraińcom

(fot. (mr) PAP/Albert Zawada)

Ukraiński wiceminister gospodarki i handlu Taras Kaczka znów próbuje szachować Polskę; swoimi wypowiedziami szkodzi Ukraińcom i relacjom społeczeństwa polskiego z ukraińskim – mówił podczas czwartkowego wywiadu minister Robert Telus. Minister rolnictwa odnosił się w ten sposób do prób wymuszenia na Warszawie zgody na otwarcie polskiego rynku na ukraińskie produkty rolne.  

– Jeśli Polska, Węgry i Słowacja zagwarantują niestosowanie jednostronnych środków ograniczających w przyszłości dostawy towarów, to Ukraina będzie mogła uznać spór za wyczerpany i wycofać skargę ze Światowej Organizacji Handlu (WTO) – mówił w środę przedstawiciel rządu Zełenskiego.

W czwartek szef MRiRW Robert Telus, odnosząc się do tych słów, ocenił, że wiceminister Kaczka po raz kolejny próbuję szachować Polskę. – To jest człowiek, z którego wypowiedzi wynika, że nie lubi bardzo Polski, bo – jeśli się porównuje Polskę do Rosji – to to boli – dodał.

Wesprzyj nas już teraz!

– Jeśli, co znaczy jeśli? (…) To ja też mogę powiedzieć w narracji Kaczki, chociaż tak nie mówię, że jeśli Ukraina się nie wycofa (skargi do WTO – PAP), to nie usiądziemy do rozmów. Widać, że to jest słabość polityczna tego człowieka, no bo przecież my musimy rozmawiać o przyszłości i próbować znaleźć rozwiązania – powiedział członek rady ministrów.

Robert Telus pytany o to, czy – w jego ocenie – biorąc pod uwagę wcześniejsze wypowiedzi Kaczki – należy je „dzielić przez pół” przyznał, że osobiście „przestaje je brać już na poważnie”.

– Za dużo tych słów było negatywnych, z których się później wycofywał. Ja nie traktuję ich poważnie, ale uważam, że one szkodzą. Tak naprawdę, to nie szkodzą politykom – bo jesteśmy politykami i wiemy, że są pewne gry, nazwijmy to – ale szkodzą społeczeństwu, bo przecież polskie społeczeństwo coraz chłodniej patrzy na pomoc Ukrainie – zaznaczał przedstawiciel rządu Mateusza Morawieckiego.

Telus podkreślił, że – jego zdaniem – słowa Kaczki szkodzą Ukraińcom mieszkającym w Polsce, ale także „prawdziwym ukraińskim rolnikom, nie oligarchom, bo on służy tymi wypowiedziami, tylko oligarchom”.

Dobrze by było, żeby do niego te słowa dotarły, że on szkodzi Ukraińcom, naprawdę i szkodzi relacjom społeczeństwa polskiego z ukraińskim. (…) Jeżeli pójdzie taka atmosfera w społeczeństwie chłodu, wielkiego chłodu pomocy Ukrainie, to z tego już się później pan Taras Kaczka nie wytłumaczy – dodawał.

Szef polskiego resortu rolnictwa rozmawiał w środę zdalnie z ministrem polityki rolnej i żywności Ukrainy Mykołą Solskim. Telus przekazał, że spotkanie dotyczyło kwestii transportu oraz sprzedaży zboża oraz innych produktów rolnych. – Nasze stanowisko jest twarde jeśli chodzi o zboże. Na rynek polski zboże z Ukrainy nie może wpływać – podkreślił wówczas minister, dodając, że strona ukraińska „przyjęła naszą argumentację”.

Telus apelował również m.in. o wycofanie skargi na Polskę do WTO, jaką złożyła Ukraina, wskazując, że jest ona bezpodstawna. Jak relacjonował, „minister Ukrainy zadeklarował, że będzie rozmawiał z ministrem gospodarki na Ukrainie, żeby przemyśleć wycofanie tej skargi”.

We wtorek, 26 września, w Znojmie w Republice Czeskiej odbyły się rozmowy Grupy Wyszehradzkiej, w których uczestniczył zdalnie minister polityki rolnej i żywności Ukrainy Mykoła Solski. Ministrowie rolnictwa V4 (Polski, Czech, Węgier i Słowacji) uznali, że wycofanie przez Ukrainę skargi do WTO na embargo na zboża poprawiłoby atmosferę we wzajemnych relacjach.

18 września władze w Kijowie poinformowały o złożeniu skargi do WTO na Polskę, Węgry i Słowację w związku z przedłużeniem przez te kraje embarga na ukraińskie produkty rolne.

(PAP)/oprac. FA

pap logo

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(15)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 430 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram