Diecezja Limburg opublikowała w ubiegłym tygodniu wytyczne, zgodnie z którymi dotychczasowe nauczanie moralne Kościoła katolickiego należy wyrzucić do kosza. Teraz na terenie diecezji obowiązują standardy społeczności LGBT. Pisze o tym dr Thorsten Paprotny, teolog i filozof z Hanoweru, znawca myśli Benedykta XVI.
„Diecezja Limburg opublikowała «Wytyczne dotyczące kompetencji seksualno-pedagogicznych w duszpasterstwie i kościelnych obszarach działania», które w mojej skromnej ocenie diametralnie przeciwstawiają się obowiązującemu nauczaniu Kościoła” – napisał Paprotny na łamach austriackiego portalu katolickiego Kath.net.
Teolog zwrócił uwagę, że w wytycznych przedstawia się seksualność jako zagadnienie istotowe dla człowieka od kołyski aż po grób. „Kto zna swoje ciało, akceptuje je i przeżywa seksualność jako część swojej własnej tożsamości, może rozwinąć prawdziwy obraz samego siebie oraz nauczyć się samoakceptacji. Dotyczy to całego życia i jest zadaniem we wszystkich obszarach pracy, od kursu dla niemowląt aż do ceremonii pogrzebowej” – głoszą wytyczne. „Każdy człowiek ma prawo do seksualnego samostanowienia oraz do swobodnego wyboru dotyczącego swoich decyzji życiowych” – czytamy dalej w wytycznych.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak skomentował dr Thorsten Paprotny, tego rodzaju stwierdzenia są wyrazem świeckiej idei autonomii, która jest sprzeczna z rzeczywistością człowieka jako stworzenia Bożego. Wytyczne z Limburga starają się przedstawić człowieka jako całkowitego pana samego siebie, więcej – jako stwórcę samego siebie.
„Stworzenie staje się swoim własnym stwórcą. Nie następuje po tym Credo, ale wyznanie różnorodności, która wszędzie ma być akceptowana i zaprowadzana” – ocenił Paprotny. Zwrócił uwagę, że w dalszej części limburskie wytyczne proklamują konieczność otwartego przeżywania swojej seksualności razem z wiarą, tak, by nie było tutaj żadnych niezgodności ani strachu.
Dodajmy, że nie chodzi oczywiście o uzgadnianie sposobu życia z wiarą – ale o takie kształtowanie wiary, by akceptowała ona wszelką seksualność.
Dokument diecezji Limburga zachęca też do wprowadzania pedagogiki seksualnej już na najwcześniejszym etapie rozwoju człowieka. „Człowiek jest od urodzenia istotą seksualną ze swoją własną seksualnością. Trzeba poszerzyć to spojrzenie. Dziecięca seksualność ma zawsze do czynienia z dzieckiem. Dzieci rozwijają się, doświadczają i uczą poznawać swoje własne ciało. Właściwe dla wieku i stopnia rozwoju, uważne towarzyszenie, przynależy do centralnych zadań pedagogiki seksualnej” – podają wytyczne.
Jak wskazał Paprotny, wyraża się w tym zły duch naszych czasów – czynienie z dzieci obiektów pedagogiki seksualnej… „Czy dziecko na początku swojego życia nie może być po prostu dzieckiem? Czy musimy w wytycznych duszpasterskich w jednej z niemieckich diecezji czytać, że człowiek «jest od urodzenia istotą seksualną ze swoją własną seksualnością»? Musimy chronić dzieci, a nie je seksualizować” – wskazał Paprotny, uznając wytyczne za „bezwstydne”.
Ordynariuszem diecezji Limburga jest bp Georg Bätzing, przewodniczący Konferencji Episkopatu Niemiec i główny motor niemieckiej Drogi Synodalnej.
Źródło: Kath.net
Pach