W rejonie przejścia granicznego z Białorusią pod Terespolem znaleziono szczątki niezidentyfikowanego obiektu latającego – poinformowała policja. W incydencie nikt nie ucierpiał. Obecnie prowadzone są oględziny miejsca zdarzenia.
Niezidentyfikowany obiekt znaleźli funkcjonariusze Straży Granicznej w nocy z 7 na 8 września. Miało to miejsce w polu kukurydzy w Polatyczach k. Terespola (woj. lubelskie), ok. 300 metrów od granicy z Białorusią.
– Na dzisiaj zaplanowane są oględziny tego miejsca i tych szczątków. Nic nie wskazuje, żeby tam bym materiał niebezpieczny – powiedziała nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzecznik prasowa Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej. Dodała, że w zdarzeniu nikt nie doznał obrażeń.
Wesprzyj nas już teraz!
Znowu rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie prok. Agnieszka Kępka przekazała, że dron był najprawdopodobniej nieuzbrojony oraz że znaleziono na nim napisy cyrilicą.
To już trzeci dron, który spadł nad Polską w ostatnim czasie. 6 września bowiem w miejscowości Majdan-Sielec (woj. lubelskie) również znaleziono szczątki takiej maszyny. Jak twierdzi rzecznik MON Janusz Sejmej w rozmowie z PAP, był to dron „nienoszący żadnych cech wojskowych”, najprawdopodobniej dron przemytniczy. Wcześniej, w nocy z 19 na 20 sierpnia, dron wojskowy spadł i eksplodował pod Osinami.
Źródło: PAP
AF
Nota protestacyjna do Rosji w sprawie drona, który rozbił się w lubelskiem