W piątek w Hamburgu młody Palestyńczyk przy pomocy noża kuchennego zamordował jedną osobę, a siedem ranił. Niemiecka Prokuratura Generalna informuje, że islamista chciał zginąć jako „męczennik”.
Sprawą zamachu zajmuje się obecnie Prokuratura Federalna w Karlsruhe. Przejęła ona postępowanie od prokuratury regionalnej z Hamburga ze względu na polityczne podłoże czynu.
Wesprzyj nas już teraz!
Zdaniem śledczych z Karlsruhe nie ma obecnie dowodów na ewentualne związki mordercy z Państwem Islamskim oraz innymi środowiskami muzułmańskich przestępców motywowanych ideologią dżihadu. Prokuratura uważa, że Ahmad A. „sam się zradykalizował”.
Morderca stwierdził w trakcie przesłuchania, że interesował go islam w radykalnej odsłonie i postanowił do tej ideologii dopasować swoje postępowanie. Atak nie był wcześniej przemyślany i dłużej planowany – decyzję o popełnieniu zbrodni podjął w dniu jej dokonania. Chciał zginąć jak „męczennik”.
W piątek w jednym z supermarketów w Hamburgu doszło do tragicznego zdarzenia, w którym zginął 50-letni mężczyzna. Ofiara została zaatakowana maczetą przez nieznanego, młodego mężczyznę. Policja ustaliła, że napastnik urodził się w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i miał nakaz opuszczenia Niemiec. Nie został deportowany ponieważ nie posiadał żadnych dokumentów.
Źródło: tvp.info / PCh24.pl
MWł