Komisja Europejska opublikowała przesłanie wiceprzewodniczącego Fransa Timmermansa z okazji Islamskiego Nowego Roku. Holender potwierdza zaangażowanie KE w zwalczanie nietolerancji, nienawiści i dyskryminacji wobec muzułmanów, nie dostrzegając przetaczającej się w ostatnich latach przez Europę fali zamachów terrorystycznych – zauważa „Nasz Dziennik”.
– Jesteśmy teraz świadkami ohydnych ataków na muzułmanów w Europie i na całym świecie – stwierdza Timmermans oraz ubolewa, że w Europie nadal panuje rzekoma atmosfera nietolerancji i wrogości wobec muzułmanów. – Mowa nienawiści i nietolerancja przechodzą z przestrzeni internetowej i przeradzają się w widoczną na ulicach przemoc. Wszystkie te postawy są pokłosiem ideologii, która jest sprzeczna z naszą wizją społeczeństwa opartego na tolerancji, pluralizmie i pokoju – przekonuje.
Wesprzyj nas już teraz!
Zdumiewające, że Timmermans nie dostrzega potępianych przez siebie tendencji widocznych wśród grupy, do której się zwraca. Wspomnieć tu wystarczy chociażby o fali antysemityzmu we Francji i Niemczech, za którą odpowiedzialni są muzułmanie, powstawanie coraz liczniejszych stref no-go, walka z krzyżem w przestrzeni publicznej czy jeszcze nie tak dawno przetaczająca się przez Europę fala zamachów terrorystycznych. Timmermans zapomina też, że dzisiaj to chrześcijanie są najbardziej prześladowaną grupą na świecie.
Słowa wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej skomentował także prof. Mieczysław Ryba. – Timmermans jest twarzą najbardziej skrajnych sił ideologicznych w Europie. One chciałyby przeprowadzić rewolucję seksualną – która ma wymiar antykatolicki – i stąd te ataki na Polskę. Z drugiej strony chcą się pozbyć narodów. Muzułmanie i tzw. uchodźcy to jest ten czynnik, który miałby rozsadzić wspólnoty narodowe. Pamiętajmy, że oni uważają państwa narodowe za patologię – podkreślił.
Źródło: „Nasz Dziennik”
PR