W Parlamencie Europejskim wybrzmiał głos w obronie prześladowanych chrześcijan. Okazją do upomnienia się o prawa najbardziej prześladowanej grupy religijnej była debata nad projektem sprawozdania w związku ze zbliżającą się sesją Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych. Czy organizacje międzynarodowe przestaną być głuche na los prześladowanych?
W proponowanym sprawozdaniu zawierającym zalecenia PE dla Zgromadzenia Ogólnego znalazły się rekomendacje w takich obszarach jak pokój i bezpieczeństwo, migracja, zwalczanie terroryzmu w skali światowej, prawa kobiet i reforma ONZ.
Wesprzyj nas już teraz!
W imieniu grupy EKR głos w debacie zabrał Kazimierz Michał Ujazdowski. W swoim wystąpieniu podczas sesji plenarnej poseł zwrócił uwagę przede wszystkim na konieczność podjęcia problemu wolności wyznania.
– Należy skoncentrować się na tym, co absolutnie podstawowe – podstawową wolnością człowieka jest wolność religijna i dobrze, że sprawozdanie dotyczy tej sfery, ale chciałbym, żeby o tym była mowa w sposób jak najbardziej zgodny z prawdą, bez wewnętrznej cenzury. Bez wątpienia najbardziej prześladowaną grupą religijną są przede wszystkim chrześcijanie i to trzeba bardzo wyraźnie powiedzieć – mówił europoseł PiS.
Ujazdowski zaznaczył, że nie chodzi tu o budowanie niechęci wobec świata muzułmańskiego, ale o uznanie, że to właśnie chrześcijanie są grupą, która doznaje największych prześladowań na tle wyznaniowym.
– Jeśli nasze sprawozdanie apeluje o to, by nie karać apostazji, by wolność religijna była swobodna, by nikt nie doświadczał sankcji karnych z powodu swoich wolności, z powodu wolności religijnej, to trzeba powiedzieć, że te sankcje obowiązują wyłącznie chrześcijan. Mówię o tym dlatego, że bardzo trudno mobilizować opinię publiczną nie mówiąc prawdy – stwierdził europoseł PiS.
Źródło: KAI
MA