Fundacja Niezależne Media założona przez Tomasza Sakiewicza redaktora naczelnego „Gazety Polskiej” i „Gazety Polskiej Codziennie” ubiega się o 6 mln zł dotacji na budowę portalu o Puszczy Białowieskiej. Jej projekt został pozytywnie oceniony przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej – donoszą media.
Informacja ta – o ile jest zgodna z prawdą – skłania do spojrzenia na atak „niepokornych” na popierających inicjatywę „Stop aborcji” w zupełnie w innym świetle. Czyż bowiem nieuprawiona jest w tym kontekście teza o skrajnie merkantylnych powodach wspomnianego ataku?
Wesprzyj nas już teraz!
Przypomnijmy w jak niewybrednych słowach Tomasz Sakiewicz postanowił spostponować obrońców życia. W krótkim artykule zamieszczonym na łamach „Gazety Polskiej Codziennie” publicysta wprost zarzucił komitetowi „Stop aborcji” chęć zantagonizowania ruchów obrony życia z Prawem i Sprawiedliwością.
„Manewr był prosty: do projektu obywatelskiego wprowadzano tak radykalne zapisy, że nawet Kościół nie był w stanie ich poprzeć. Kościół nigdy nie domagał się karania kobiet, a projekt obywatelski tak. (…) Analiza sytuacji upewniła z kolei kierownictwo PiS-u, że ustawa ma inny cel niż obronę życia” – czytamy w tekście.
Tomasz Sakiewicz uznał, iż radykalny rzekomo zapis zakładający niewyłączanie a priori spośród podlegających ewentualnej karze żadnej spośród grup winnych zabójstwa dziecka nienarodzonego, spowodował radykalizację lewicy i opozycji, a także przestrach części środowisk pro-life. Autor artykułu posunął się nawet do stwierdzenia, że „zwolennicy całkowitej liberalizacji aborcji, eutanazji i związków homoseksualnych” byli bliscy przejęcia władzy.
Z pewnością w niejednym rozgoryczonym sercu prolajfera pojawi się smutna refleksja: no, tak atakowali nas, gdyż chodziło o interesy. Teraz rozumiem, że każdy kto ośmieli się krytykować rząd uderza w „dobroczyńców”…
Czy „dobra zmiana” ma polegać tylko na odwróceniu kierunku strumienia publicznego grosza?
luk