– Nie zgodzimy się na zawieszenie broni w Strefie Gazy po ataku przeprowadzonym przez Hamas 7 października; będziemy dalej dążyć do zniszczenia tej organizacji – oświadczył w poniedziałek izraelski premier Benjamin Netanjahu. – To czas wojny – dodał.
– Wezwania do zawieszenia broni to wezwania, by Izrael skapitulował przed Hamasem, skapitulował przed terrorem i barbarzyństwem. To się nie stanie. Panie i panowie, Biblia mówi, że jest czas pokoju i czas wojny. To jest czas wojny – powiedział cytowany przez portal Times of Israel polityk.
Netanjahu oświadczył, że wszystkie wojny powodują niezamierzone ofiary wśród ludności cywilnej. Podkreślił, że Hamas będzie używał cywilów jako żywe tarcze i ukrywał się w piwnicach szpitali. Oskarżył również tę organizację o uniemożliwianie ewakuacji cywilów.
Wesprzyj nas już teraz!
Premier ocenił, że izraelska operacja w Strefie Gazy jest walką „cywilizacji z barbarzyństwem” i wezwał sojuszników, by poparli jego kraj. Atak Hamasu z 7 października nazwał „najgorszym bestialstwem, jakie widział nasz naród od czasu Holokaustu”.
– Izrael będzie się sprzeciwiał siłom barbarzyństwa aż do zwycięstwa. Mam nadzieję, i modlę się za to, by wszystkie cywilizowane narody poparły tę walkę (…), bo walka Izraela jest waszą walką; bo jeśli Hamas i oś zła Iranu wygra, będziecie następnym celem – podsumował.
Źródło: PAP
Czy w najbliższy piątek można jeść mięso? Polscy biskupi wydali odpowiednie dekrety