Nie było sensacji w głosowaniu elektorów decydujących ostatecznie o wyborze prezydenta USA. W poniedziałek zatwierdzili oni wybór dokonany przez Amerykanów 8 listopada.
W powszechnym głosowaniu kandydat Republikanów uzyskał 306 głosów elektorskich, zaś jego rywalka, Hillary Clinton zaledwie 232. Mimo iż zatem na reprezentantkę Demokratów głosowało więcej Amerykanów, o wyborze Trumpa zdecydował korzystny rozkład głosów elektorskich w poszczególnych stanach.
Wesprzyj nas już teraz!
W USA wybór prezydenta nie dokonuje się bezpośrednio, lecz dwuetapowo. Wszyscy uprawnieni głosują na elektorów, których tym samym upoważniają do ostatecznego wyboru wskazanego kandydata. Takie rozstrzygnięcie nastąpiło dopiero w poniedziałek 19 grudnia.
Na szóstego stycznia przyszłego roku zaplanowane jest posiedzenie połączonych obu izb Kongresu Stanów Zjednoczonych. Oficjalnie zatwierdzą one wynik wyborów. Z kolei 20 stycznia odbędzie się zaprzysiężenie prezydenta-elekta Donalda Trumpa.
Źródło: onet.pl
RoM