Szef włoskiego rządu Matteo Renzi złożył dymisję na ręce prezydenta Sergia Mattarelli. To realizacja danego w niedzielę wieczorem słowa – wtedy polityk zapowiedział swoją dymisję w związku z wynikami konstytucyjnego referendum. Zwlekał jednak z odejściem z urzędu z powodu prac nad budżetem.
W środę włoski Senat uchwalił budżet. 166 deputowanych było „za”, 70 „przeciw”. Ponadto odchodzącemu premierowi udzielono wotum zaufania w sprawie ustawy budżetowej.
Wesprzyj nas już teraz!
Uchwalenie budżetu to ostatni przejaw aktywności rządu Matteo Renziego. Premier chciał zakończyć sprawę, dlatego odkładał w czasie zapowiedzianą już w niedzielę dymisję. Błyskawicznie po uchwaleniu budżetu premier napisał na Twitterze, że o 19. złoży dymisję. „Dziękuję wszystkim. Niech żyją Włochy” – dodał. Polityk jak zapowiedział, tak zrobił.
Matteo Renzi został premierem Włoch 22 lutego 2014 roku. Prezydent Mattarella poprosił go, by przez jakiś czas pełnił funkcję technicznego szefa rządu do czasu stworzenia nowego gabinetu. Dyskusje na ten temat rozpoczną się już w czwartek o godzinie 18. Nowy rząd powinien powstać przed Bożym Narodzeniem.
Najpewniej prezydent nie rozpisze w bliskiej przyszłości przedterminowych wyborów. Domaga się tego opozycja – Liga Północna oraz Ruch Pięciu Gwiazd. Zdanie formacji opozycyjnych zwyciężyło w ogólnopaństwowym referendum konstytucyjnym. Teraz zwycięscy grożą ulicznymi manifestacjami w razie braku przyspieszonych wyborów.
Źródło: tvp.info
MWł