Amerykański gigant aborcyjny Planned Parenthood zamyka rzeźnię dzieci nienarodzonych na Manhattanie. Placówka, w której od lat mordowano ludzi, została wystawiona na sprzedaż w kwocie wyjściowej 39 mln dolarów.
Zarządcy Planned Parenthood podali, że sprzedaż związana jest z coraz mniejszymi zyskami wywołanymi między innymi przez inflację, a także rosnące koszty obsługi budynku.
Od wielu lat pro-liferzy w Nowym Jorku modlili się o zamknięcie tej placówki. W każdą pierwszą sobotę miesiąca odprawiano Mszę św. w bazylice św. Patryka, po której organizowano procesję modlitewną pod budynek rzeźni dzieci. Niekiedy w procesji przeszkadzali lewicowi ekstremiści, uważający sprzeciw wobec zabijania dzieci poczętych za przejaw przestarzałej katolickiej dewocji.
Wesprzyj nas już teraz!
Will Goodman, zaangażowany w ruch pro-life w Nowym Jorku, na łamach „Life Site News” wyraził wdzięczność wobec Boga za likwidację aborcyjnej rzeźni. „Nowy Jork jest epicentrum ofiary z dzieci na zachodniej półkuli, to «ground zero» niszczenia dzieci w całej Ameryce. Ta konkretna, wielka rzeźnia aborcyjna jest symbolem szatańskiego zła w Ameryce. Św. Józef, postrach demonów i obrońca życia, zakończył w tym miejscu to ludobójstwo. Deo gratias” – napisał.
Informację o zamknięciu rzeźni Planned Parenthood podało 19 marca, w uroczystość św. Józefa.
Źródło: lifesitenews.com
Pach