„To neandertalskie myślenie”, tymi słowami prezydent USA Joe Biden skomentował decyzję gubernatorów Teksasu i Missisipi, którzy ogłosili zniesienie restrykcji w ich stanach. Chodzi m.in. o skończenie z obowiązkiem noszenia maseczek.
Gubernatorzy Teksasu i Missisipi, Greg Abbot i Tate Reeves, zapowiedzieli we wtorek zniesienie większości restrykcji w swoich stanach i koniec z obowiązkiem noszenia maseczek w miejscach publicznych. Ich zdaniem COVID-19 wprawdzie nie został całkowicie wypleniony, ale uważają, że „władze nie powinny już więcej nakazywać obywatelom jak mają się zachować”. Drugim powodem tej decyzji jest „konieczność pomocy gospodarce i przedsiębiorcom mocno dotkniętym trwającą od wielu miesięcy epidemią oraz ograniczeniami”.
Wesprzyj nas już teraz!
Decyzje gubernatorów spowodowały frustrację w Białym Domu, który wzywa, by władze stanowe nie decydowały się na znoszenie ograniczeń. – Uważamy, że błędem jest zbyt wczesne znoszenie obostrzeń. Maseczki ratują wiele istnień ludzkich. Naprawdę mam nadzieję, że przedsiębiorstwa i mieszkańcy, burmistrzowie oraz hrabstwa w Teksasie to jeszcze raz przemyślą. Mam nadzieję, że gubernator to przemyśli – oznajmił doradca prezydenta Andy Slavitt.
Z kolei prezydent Joe Biden zapytany w środę w Białym Domu o decyzje gubernatorów nazwał je „dużym błędem”. – To neandertalskie myślenie – oznajmił.
Źródło: DoRzeczy.pl
TK