Karol Nawrocki skrytykował Radosława Sikorskiego za nagranie jego wizyty w Białym Domu i umieszczenie jej w mediach społecznościowych. Polski prezydent ocenił postawę ministra spraw zagranicznych jako niepoważną i szkodzącą wizerunkowi kraju.
W piątek 5 września szef resortu spraw zagranicznych zamieścił na swoim profilu na portalu X relację z wizyty w siedzibie amerykańskiego prezydenta. W ten sposób odpowiadał na stwierdzenie doradcy prezydenta, Adama Bielana, według którego Donald Tusk i jego rząd nie są mile widziani w Waszyngtonie.
– Koledzy patrioci z PiS-u chełpią się, że zablokowali rządowi wejście do Białego Domu. Pozdrawiam – mówił w nagraniu minister spraw zagranicznych.
Wesprzyj nas już teraz!
— Radosław Sikorski 🇵🇱🇪🇺 (@sikorskiradek) September 5, 2025
Do materiału opublikowanego przez ministra Radosława Sikorskiego odniósł się prezydent Karol Nawrocki. Zdaniem głowy państwa zachowanie członka rządu może szkodzić wizerunkowi kraju.
„Minister Spraw Zagranicznych, cykający selfie pod budynkami administracji naszego partnera, to nie jest dobra droga. Proszę na chwilę zapomnieć o emocjach, o naszej wewnętrznej polityce, o swoim albumie z wyjazdu. Proszę poprawić zbroję i z powagą reprezentować poważnego partnera USA – Polskę. To nie jest kwestia Pana dobrego – acz niepokojącego – samopoczucia. To są sprawy państwowe”, komentował postawę ministra Karol Nawrocki.
Prezydent „zaapelował o powagę” i zapewnił, że gdy Radosław Sikorski „ochłonie”, spotka się z nim.
Źródło: wydarzenia.interia.pl
FA