Dzisiaj

„To nóż w plecy dla walczącej Ukrainy”. Ukraiński dyplomata atakuje polskich przewoźników i twierdzi, że wciąż za mało pomagamy jego ojczyźnie

(fot. PAP/Piotr Polak)

„To nóż w plecy dla walczącej Ukrainy” – w ten sposób Konsul Generalny Ukrainy w Krakowie Wiaczesław Wojnarowski nazwał w piątek blokadę przejść granicznych z Ukrainą przez polskich przewoźników Konsul.

Ukraiński dyplomata przebywał w piątek w województwie świętokrzyskim, gdzie spotkał się m. in. z  wojewodą Józefem Brykiem i prezydentem Kielc Bogdanem Wentą.

Podczas konferencji prasowej Wojnarowski udzielił kilku co najmniej dziwnych wypowiedzi, jakby celowo chciał wbić klin między Polaków i Ukraińców. Jedna z nich dotyczyła Pomocy, jakiej przez ostatnie niemal 2 lata Polacy udzielili jego rodakom. – Dziękuję za wsparcie dla Ukrainy. Czasami w relacjach polsko-ukraińskich pojawiają się trudne tematy, ale w sercu każdego Ukraińca jest głęboka wdzięczność za te wszystkie fantastyczne rzeczy dokonane przez polski naród, za tę pomoc dla naszych dzieci, osób starszych i niepełnosprawnych – mówił Ukrainiec.

Wesprzyj nas już teraz!

Na tym mógłby zakończyć, ale zamiast tego mówił dalej. – Oczywiście jesteśmy wdzięczni za pomoc nam udzielaną, ale Ukraina jest dużym krajem i tego wszystkiego jest wciąż za mało. Oczekujemy na dostawy samolotów i broni, która pozwoli przynajmniej chronić ludność cywilną i obiekty infrastruktury krytycznej. Jest to dla nas bardzo ważne – stwierdził.

Dalej było już tylko „lepiej”, bowiem konsul odniósł się też do blokady przejść granicznych z Ukrainą przez polskich przewoźników. – Ta blokada to nóż w plecy dla walczącej Ukrainy. Nie możemy korzystać z lotnictwa, jesteśmy blokowani na morzu, dlatego możliwość korzystania z tych przejść granicznych to dla nas sprawa życia i śmierci. Zaopatrzenie dla naszych wojsk jest oczywiście przepuszczane poza kolejką, ale jak dowiedzą się o tym Rosjanie, takie konwoje stają się łatwym celem do zbombardowania. To dla nas bardzo bolesny temat i liczymy, że z nowym polskim rządem uda się go rozwiązać – powiedział.

 

Źródło: Interia

TG

 

W stronę globalnego zarządzania. Jak zmieni się świat w 2024 roku

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(67)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 465 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram