– To dla Magisterium szkodliwe i kłopotliwe, żeby opierać się na terminologii wypracowanej przez nihilistyczną i ateistyczną antropologię. Jej fałszywe treści rzutuje się na prawomocną opinię Kościoła – powiedział kard. Gerhard Müller w rozmowie z dziennikiem Il Messaggero, komentując decyzję Dykasterii Nauki Wiary – zaaprobowaną przez Franciszka – by osoby „transpłciowe” mogły zostawać rodzicami chrzestnymi.
Kard. Victor Manuel Fernández odpowiedział na zapytanie brazylijskiego biskupa dotyczące homo- i transseksualistów. Brazylijczyk pytał, czy transseksualistom można udzielać chrztu oraz co z byciem przez takie osoby rodzicami chrzestnymi. Tekst w wielu miejscach nie daje jasnych odpowiedzi, ostatecznie pozostawiając sprawy rozwadze duszpasterza. To oznacza jednak zielone światło dla zgody na rodzicielstwo chrzestne homo- i transseksualistów, a nawet na chrzczenie dzieci adoptowanych przez pary jednopłciowe. Pozwala się też na ochrzczenie transseksualisty, nawet jeżeli nie żałuje on czynu, którego się dopuścił, chirurgicznie bądź chemicznie „zmieniając” swoją płeć.
Kardynał Müller w rozmowie z włoskim dziennikiem podkreślił, że czym innym jest ochrzczenie hermafrodyty z wrodzonym problemem, a czym innym ochrzczenie osoby, która dokonała samookaleczenia. Purpurat przypomniał, że takie samookaleczenie jest w oczach Bożych grzechem ciężkim. Kardynał poświęcił też uwagę problemowi chrzczenia dzieci, które adoptowali – albo kupili od surogatki – homoseksualiści.
Wesprzyj nas już teraz!
„Wszelka forma surogacji czy produkcji dzieci w laboratoriach, jakby to były rzeczy, żeby zadowolić egoistyczne pragnienia, jest z katolickiej perspektywy ciężkim pogwałceniem osobistej godności istoty ludzkiej – powiedział purpurat. Jak dodał, Bóg chce, aby każdy człowiek miał swoją własną matkę i ojca.
Były prefekt Kongregacji Nauki Wiary podkreślił, że kard. Victor Manuel Fernández w swoich odpowiedziach na dubia powołuje się między innymi na kard. Józefa Ratzingera oraz św. Augustyna, chcąc pokazać, że jego twierdzenia są zgodne z nauczaniem Kościoła. Robi to jednak w sposób manipulacyjny – przykładowo kard. Ratzinger w swoich tekstach na zadany temat mówił coś dokładnie przeciwnego, niż kard. Fernández.
Źródło: LifeSiteNews.com
Pach