14 grudnia 2023

To zapowiedź końca zakazu aborcji chorych dzieci? ETPC wydał skandaliczne orzeczenie!

(PCh24.pl)

Europejski Trybunał Praw Człowieka uważa, że Polska powinna dopuścić mordowanie chorych dzieci nienarodzonych. Jeżeli tego nie zrobi, grożą kary. ETPC wydał właśnie wyrok w sprawie 38-latki z Warszawy, której w 2021 roku odmówiono zabicia dziecka, u którego wykryto zespół Downa. Kobieta ma otrzymać 16 tysięcy euro zadośćuczynienia. Według ETPC polski porządek konstytucyjny… godzi w prawo do poszanowania życia prywatnego.

ETPC sprzeciwia się stosowaniu w Polsce wyroku Trybunału Konstytucyjnego z października 2020 roku. Wyrok był już wielokrotnie potępiany przez różne unijne struktury, ale nigdy nie miało to żadnej mocy prawnej: rezolucje Parlamentu Europejskiego, krytyka Komisji Europejskiej, różnego rodzaju de facto luźne wypowiedzi. Teraz sprawdza wchodzi na wyższy poziom – najpewniej nie bez związku z przejęciem władzy w Polsce przez ekipę Donalda Tuska. Członkowie obecnego lewicowego rządu od dawna zapowiadali, że zamierzają „odwołać” wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Jest to formalnie niemożliwe, bo wyrok jest wiążącym odczytaniem Konstytucji RP. Jest jednak niezgodny z europejskim duchem aborcyjnym – ETPC uznał właśnie, że Polska powinna przyjąć wyższość tego ducha nad swoim własnym prawem.

38-latka z Warszawy była umówiona na uśmiercenie dziecka poczętego w styczniu 2021 roku. Na dzień przed planowaną aborcją otrzymała informację, że procedura została odwołana, bo opublikowano wyrok Trybunału Konstytucyjnego sprzed kilku miesięcy. Wyrok uniemożliwia uśmiercanie dzieci poczętych z powodu choroby. 38-latka oskarżyła szpital o złamanie jej rzekomych praw, które miałyby być gwarantowane przez Europejską Konwencję Praw Człowieka.

Wesprzyj nas już teraz!

Sytuacja była o tyle absurdalna, że artykuł nr 3, na który się powołała, zakazuje… tortur albo „nieludzkiego” czy „poniżającego” traktowania. ETPC uznał, że tortur, nieludzkości czy poniżenia w omawianej sytuacji wprawdzie nie była, ale że szpital naruszył jakoby inny artykuł wspomnianej konwencji, nr 8, mówiący o bezprawnej ingerencji w życie prywatne i rodzinne obywateli. W efekcie ETPC zażądał od Polski wypłaty 16 tysięcy euro zadośćuczynienia.

Co ciekawe, kobieta ostatecznie i tak zabiła chore dziecko: wyjechała za granicę. ETPC stwierdził, że taka „konieczność” wiązała się z „cierpieniem”. „Zmiana prawa w Polsce, która zmusiła skarżącą do wyjazdu, wiązała się z cierpieniem i miała na nią znaczący wpływ psychologiczny” – stwierdził ETPC. „Niewątpliwie przeprowadzenie aborcji za granicą z dala od wsparcia rodziny, zamiast poddania się zabiegowi w kraju ojczystym, stanowiło znaczące źródło niepokoju” – dodano w orzeczeniu.

Władze Polski mogłyby odwołać się od orzeczenia ETPC. Nie ulega wątpliwości, że polskie prawo uzasadnia zakaz zabijania chorych dzieci; w ostatnich latach wielokrotnie przyznawali to nawet politycy opozycji, wskazując, że Trybunał Konstytucyjny w 2020 roku po prostu nie mógł orzec inaczej, bo polska konstytucja rzeczywiście gwarantuje prawo do życia i choroba dziecka nie ma tu znaczenia.

Wydaje się jednak nader wątpliwe, by pod rządami Donalda Tuska odwołano się od wyroku. Przyjęcie unijnej optyki sprawi, że problem aborcji eugenicznej zostanie przez obecną większość rządową de facto rozwiązany: szpitale będą bały się stosować w praktyce orzeczenie polskiego Trybunału Konstytucyjnego, wiedząc, że może to doprowadzić do poważnych konsekwencji w związku z rządową aprobatą wykładni ETPC. A to oznaczałoby faktyczne unieważnienie wyroku Trybunału – czyli dokładnie to, na czym koalicji rządzącej zależało.

Nie wygląda na przypadek, że wyrok ETPC zapadł właśnie teraz. Gdyby orzeczenie zostało ogłoszone wcześniej, być może niczego by nie zmieniło, w związku z przewidywalnym protestem dotychczasowego Ministerstwa Sprawiedliwości. Odkąd na czele resortu stanął jednak znany z proaborcyjnych i skrajnie prounijnych poglądów Adam Bodnar – sytuacja jest inna.

W ten sposób odbywają się dwa równoległe procesy: implementowanie w Polsce kolejnych elementów cywilizacji śmierci oraz podważanie autorytetu polskiego wymiaru sprawiedliwości na rzecz struktur unijnych. To pierwsze wiąże się bezpośrednio z możliwością uśmiercania polskich dzieci poczętych, to drugie – z faktyczną utratą kolejnego absolutnie kluczowego elementu suwerenności.
A przecież to dopiero początek rządów ekipy Tuska…

Źródła: gazeta.pl, PCh24.pl

Pach

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(55)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 298 795 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram